Na początku lipca grupa studentów archeologii rozpoczęła 3-tygodniową praktykę w Krępnicy. Młodzi archeolodzy prowadzą prace wykopaliskowe. „Budowa autostrady jest powodem, dla którego tutaj jesteśmy. Przekopujemy metry kwadratowe w poszukiwaniu krzemyków i odłamków kości” opowiada serwisowi IstotneInformacje.pl Tomasz Zawisko, student drugiego roku. „Inne zabytki nie zachowały się” dodaje.
Wykopaliska trwają od kilku dni. Pieczę nad praktykantami sprawuje dr Mirosław Masojć. „Na tym stanowisku prowadzimy prace w zasadzie od 2000 r. Wtedy odkryliśmy to miejsce” opowiada naukowiec. – „To, co tutaj badamy, to pozostałości obozowiska mezolitycznego”.
W 2004 r. archeolodzy przebadali w podbolesławieckiej Krępnicy prawie hektar ziemi. W tym roku prace mają dobiec końca. Badacze odnaleźli na obrzeżach budowanej autostrady krzemienne narzędzia, które używane były w łowiectwie (jako groty strzał) i w gospodarstwie: do cięcia skór, obróbki drewna. „Zostało tutaj też sporo kości” zaznacza Mirosław Masojć. Dzięki nim ustalono, że 9 tysięcy lat temu pod Bolesławcem mieszkała grupa ludzi. „Nad starym korytem Bobru założyli małą wioskę” dodaje archeolog.
Wszystkie znaleziska zostaną starannie opisane i opracowane, a następnie trafią do muzeum Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego. „Ostatecznym etapem prac będzie publikacja tych materiałów i zaprezentowanie ich na konferencjach naukowych” mówi Mirosław Masojć.
(informacja GA)