Wielkością Czesława Dźwigaja są skromność, serdeczność i pracowitość

Czesław Dźwigaj
fot. istotne.pl W Międzynarodowym Centrum Ceramiki na trzech poziomach zainstalowano wyjątkową wystawę światowej sławy artysty, który zachwycił nas swoją twórczością i wyjątkowym podejściem do sławy.
istotne.pl 0 wystawa, czesław dźwigaj, bok - mcc

Reklama

Z wystawą obrazów „Hommage to Requiem” (Hołd dla requiem) przybył do Bolesławca Czesław Dźwigaj. Jego prace podziwiać można w Krakowie (Katedra na Wawelu), Jerozolimie, Fatimie, Lourdes, Rzymie i Chicago. Na wernisażu poznaliśmy człowieka, który ciekawie i z miłością opowiadał o swojej pracy oraz z wdzięcznością dziękował za przyjęcie go w mieście ceramiki.

Wystawę wraz z własną ekipą i pracownikami BOK-MCC stawiano w ośrodku trzy dni. W przerwie Czesław Dźwigaj poszedł na spacer, zachwycał się nie tylko piękną starówka, zauroczyło go to, że luzie, których spotkał serdecznie odpowiadali na jego pozdrowienia.

– Dziękuję jako człowiek za tę życzliwość, życzliwość nic nie kosztuje, a tak trudno czasami ją otrzymać – mówił artysta. – Odwiedzam wiele miast i potrafię rozpoznać, które miasto kocha sztukę. To elity kochają artystów. Niezwykła jest też atmosfera w BOK-MCC, podczas montowania wystawy obserwowałem ile się tu dzieje. Przychodzą tu wszyscy od dzieci poprzez dojrzale osoby i wszyscy tu tworzą. Malują, rzeźbią, tworzą w pracowni szkła i witrażu, tańczą. To co mnie tutaj spotkało jest niezwykłe. Dziękuję pani dyrektor Ewie Lijewskiej-Małachowskiej, dziękuję wszystkim pracownikom ośrodka i pani Katarzynie Zarówny za nieocenioną pomoc – dodał na wernisażu autor wystawy.

Czesław Dźwigaj z wielka sympatią opowiadał o prawie nieznanym w Polsce, a niezwykle szanowanym i podziwianym na świecie, wielkim kompozytorze Romanie Maciejewskim oraz o jego wyjątkowym utworze muzycznym „Missa pro defunctis. Requiem”. Utwór zagrany po raz pierwszy na IV edycji Warszawskiej Jesieni w 1960 roku został skrytykowany przez ówczesnych upolitycznionych cenzorów. Utwory Maciejewskiego zdobywały coraz większe uznanie na świecie, a w Polsce były praktycznie wyśmiane lub jak określił to profesor Dźwigaj „rozjechane”.

Artysta nad wystawą składającą hołd requiem Maciejewskiego pracował cztery lata. Spotkanie z twórczością Romana Maciejewskiego miało miejsce na początku tego stulecia, kiedy to brat kompozytora zwrócił się z prośbą o wykonanie pomnika dedykowanego requiem. To zamówienie nigdy nie powstało, ale było inspiracją i rozpoczęło proces poszukiwań prowadzący do finału, jaką jest ta niezwykła wystawa – hołd – pomnik dla największego utworu Maciejewskiego, a równocześnie indywidualna wizja wielkiego dramatu eschatologicznego.

Czesław Dźwigaj zrealizował blisko 70 pomników Jana Pawła II w kraju i za granicą. W dorobku artysta ma kilkadziesiąt innych pomników: Grudzień ‘70 w Szczecinie, Synom tej Ziemi w Świątnikach Górnych, pomniki Gen. Leopolda Okulickiego i Stanisława Fischera w Bochni, Eugeniusza Kwiatkowskiego w Stalowej Woli, Ks. Piotra Skargi, Ofiarom Ludobójstwa na Kresach Wschodnich, Marszałka Józefa Piłsudskiego, I.J. Paderewskiego w Krakowie, Nikifora w Krynicy-Zdroju, Króla Zygmunta Augusta w Augustowie, Króla Łokietka w Tarnowie, Króla Kazimierza III Wielkiego w Skawinie, Księcia Władysława V Wstydliwego w Nowym Brzesku, Henryka Sienkiewicza w Parku Villa Borghese w Rzymie oraz w Szczawnicy, Jana Matejki, Juliusza Kossaka, Stanisława Lubomirskiego, Tęcza Przymierza w Nowym Wiśniczu, Park i Pomnik Tolerancji w Jerozolimie oraz Katyńsko-Smoleński w Warszawie.

Reklama