Dokonał rozboju w Gorzowie wpadł w Bolesławcu

Policjant prowadzi przestępcę
fot. KPP Bolesławiec 30-latek został zatrzymany na jednym z bolesławieckich osiedli. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
istotne.pl 0 policja, zatrzymanie

Reklama

Dzięki współpracy i szybkiemu przepływowi informacji policjanci z Gorzowa i Bolesławca zatrzymali 30-latka w związku z rozbojem w jednym ze sklepów w Gorzowie. Mężczyzna podejrzany jest również o kradzież saszetki z barki cumującej na Warcie. Za rozbój grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

W nocy z soboty na niedzielę (5/6 marca) gorzowscy policjanci dostali informację o rozboju, do jakiego doszło w jednym ze sklepów z alkoholem. Napastnik po wejściu do środka groził pracownikowi użyciem przemocy i zażądał wydania pieniędzy. Był przy tym bardzo agresywny. Wyprowadził pracownika do toalety mieszczącej się na zapleczu i zabronił wyjścia. W tym czasie splądrował sklep, zabierając pieniądze i kasetkę powodując straty na 3,5 tys. złotych.

Dokonał rozboju w Gorzowie został zatrzymany w BolesławcuDokonał rozboju w Gorzowie został zatrzymany w Bolesławcufot. KPP Bolesławiec

Zaraz po zgłoszeniu policjanci przystąpili do pracy w tej sprawie. Na miejscu swoje czynności wykonywali kryminalni, którzy zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków. Zdobyta w ten sposób wiedza, łącznie z informacjami dotyczącymi samochodu, jakim sprawca rozboju może się przemieszczać, trafiła do policjantów z innych województw. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Trop za podejrzewanym prowadził do Bolesławca (woj. dolnośląskie).

Bolesławieccy policjanci zauważyli samochód na jednym z osiedli, który odpowiadał opisowi podanemu przez mundurowych z Gorzowa. W środku siedział mężczyzna, przy którym policjanci znaleźli rzeczy, pochodzące z kradzieży, do jakiej doszło dzień przed rozbojem. Pokrzywdzony oszacował wtedy straty na kilkaset złotych.

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali 30-latka, a następnie przekazali podejrzanego mundurowym z gorzowskiej komendy. 30-latek usłyszał zarzuty i przyznał się do obu przestępstw. Tłumaczył policjantom, że pieniądze, które zabrał ze sklepu, wydał w kasynie. Natomiast rzeczy pochodzące z barki policjanci odzyskali.

30-latkowi grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

KPP Bolesławiec/ii

Reklama