Bolesławianin Darian Pranic występował w ćwierćfinale polsatowskiego programu Must Be the Music. Otrzymał dwa głosy na „tak” (od Elżbiety Zapendowskiej i Adama Sztaby) i dwa na „nie” (od Kory i Piotra Roguckiego).
– Elżbieta Zapedowska była zachwycona. Podobała się jej moja barwa głosu i wróżyła mi karierę w branży muzycznej twierdząc, że taki talent zdarza się rzadko. Adam Sztaba mówił, że mam bardzo dobry słuch i szeroką skalę głosu i jestem uniwersalnym wykonawcą. Kora stwierdziła, że ją zanudziłem, że było widać, że piosenkę śpiewałem z tęsknotą za kimś, ale… nie za nią. Piotr Rogucki skwitował, że to nie jego klimat – mówi Darian Pranic.
– Występ był dla mnie świetną przygodą i sprawdzianem umiejętności. Mega emocje, bo w sali było ponad pół tysiąca słuchaczy – dodaje Darian. Niestety, producenci z Polsatu nie umieścili nagrania z jego występu w programie, który był emitowany w telewizji.
Bolesławianin, przy okazji przesłuchań w ćwierćfinałach, poznał Amelię Borkowską, której występ wyemitowano. Oboje polubili się. – Amelia jest świetną wokalistką a nasze preferencje muzyczne są podobne. Jesteśmy w trakcie przygotowań do nagrania wspólnej płyty demo – zdradza Darian.
Gratulujemy Darianowi i czekamy na pierwszą płytę.