Prąd, jak potocznie nazywany jest ten właśnie rodzaj energii, jest już nie tylko źródłem światła – jest wszechobecny w każdej dziedzinie ludzkiego życia, a ze sprzętów zasilanych za jego pomocą korzystamy niemal praktycznie bez przerwy. Telewizor, komputera, pralka, lodówka, zamrażarka, klimatyzacja, odtwarzacze muzyki, alarmy antywłamaniowe a nawet otwieranie drzwi i bram – nic więc dziwnego, że zaniki w dostawie energii elektrycznej niejednokrotnie urastają do rangi tragedii a rachunki od dostawcy prądu opiewają na coraz wyższe kwoty. Większość ludzi nie potrafi właściwie korzystać z energii, często też płacą za energię, z której w praktyce nie skorzystali.
Cena i ekologia
Rosnące ceny za zużycie i dostawę energii elektrycznej oraz widmo katastrof ekologicznych coraz częściej skłaniają do refleksji i zwiększania działań w kierunku oszczędzania energii. Energooszczędność to nie tylko najnowsza moda, to konieczność – nie tylko ze względu na wysokość comiesięcznych rachunków ale i ochronę środowiska. Mniejsze zużycie prądu to naturalnie mniej zanieczyszczeń.
Dla niektórych łączenie pojęć „ochrona środowiska” i „energia elektryczna” bywa zaskakująca. W końcu włączenie światła nie powoduje wydzielanie spalin, brzydkiego zapachu ani dymu. Ale mimo to zanieczyszczenia powstają. Większość energii elektrycznej wytwarzana jest w procesie spalania węgla lub innych paliw kopalnych. To właśnie wtedy generowane są zanieczyszczenia – każde włączenie, nawet żarówki o najmniejsze możliwej mocy, to cegiełka do globalnego zanieczyszczenia środowiska. Tak naprawdę, sprzęty elektryczne używane w przeciętnym gospodarstwie domowym bardziej szkodzą czystości powietrza niż niejeden samochód. Oszczędzanie energii to nie tylko dodatkowe środki finansowe na koncie, to także bardziej czyste powietrze i woda. Choć oczywiście ceny prądu o wiele bardziej przekonują do oszczędności.
Jak oszczędzać?
Czy jednak, w dobie takiej ilości sprzętów zasilanych energią elektryczną, oszczędzanie jest możliwe? Jak najbardziej – wystarczy tylko, zarówno w domu, jak i w pracy, wprowadzić kilka prostych zasad i zmienić nieco nasze nawyki związane w korzystaniem ze sprzętów elektrycznych. Do najłatwiejszych, i pierwszych przychodzących na myśl, sposobów oszczędzania prądu należy zastąpienie tradycyjnych żarówek tymi energooszczędnymi. Coraz nowsze generacje żarówek pozwalają na znaczne obniżenie zużycia energii elektrycznej. Tego typu żarówki są co prawda nieco droższe ale w dłuższym okresie czasu są bardziej opłacalne.
Na stopień energooszczędności należy również zwracać uwagę podczas zakupów nowych sprzętów AGD. Obecnie produkowane pralki, lodówki lub też zamrażarki posiadają kilka klas oszczędzania energii – warto więc czasami nieco dopłacić za sprzęt o naprawdę wysokiej klasie energooszczędności. Nie należy również pozostawiać, nie używanych lub używanych rzadko, sprzętów pod stałym napięciem. Telewizor lub wieża pozostawione w trybie czuwania są cichymi konsumpcjonistami energii – te z pozoru niewielkie ilości poboru prądu, urastają w ciągu roku do poważnej liczby kWh.
Wybór dostawcy
Ważnym czynnikiem determinującym cenę prądu jest wybór dostawcy energii. Ceny prądu mogą się bowiem znacznie różnić, warto więc przyjrzeć się z bliska ofertom kilku wiodących w najbliższej okolicy firm. Wiele firm zajmujących się dostawą energii dla domu zdaje sobie także sprawę z konieczności dbania o środowisko naturalne, jak na przykład czyni to firma RWE. Warto, podczas wyboru nowego dostawcy, przyjrzeć się i temu aspektowi jego działalności. Zastępowanie energii pozyskiwanej z węgla kopalnego energią ze słońca to technologia przyszłości, jeśli więc dostawca oferuje możliwość nowoczesny instalacje fotowoltaiczne trzeba i to wziąć pod rozwagę.
Dostawcę energii, poza rozsądnymi cenami energii elektrycznej liczonej w kWh i dbałością o szeroko rozumianą ekologię, powinna cechować niezawodność i doświadczenie. Tu mnie ma miejsca na zaufanie dla mało znanych i niedoświadczonych firm.
informacja zlecona