Autobusy MZK nie będą już jeździć do Otoku, Brzeźnika i Kruszyna II?

Nowy autobus w MZK
fot. UM Bolesławiec Sprawę poruszono w czasie ostatniej sesji Rady Miasta Bolesławiec, która miała miejsce w środę 29 czerwca.

Reklama

Jednym z punktów czerwcowej sesji Rady Miasta były sprawozdania z sytuacji finansowej miejskich spółek, w tym Miejskiego Zakładu Komunikacji. O kondycji tego ostatniego mówił prezes Andrzej Jagiera. Radny Platformy Samorządowej Piotr Klasa zapytał A. Jagierę o połączenia do Otoku, Brzeźnika i Kruszyna II (miejscowości należących do Gminy Bolesławiec). Szef miejskiej spółki odpowiedział, że kursy zostały zawieszone tylko i wyłącznie na czas wakacji, ale być może zostaną w ogóle zlikwidowane.

Andrzej JagieraAndrzej Jagierafot. GA
Piotr KlasaPiotr Klasafot. GA

– Nie ma szkoły, jest mniej pasażerów. Nie wynika to ze złośliwości, tylko z ekonomii – tłumaczy „ii” Andrzej Jagiera. – Rozkład prawdopodobnie wróci po wakacjach, ale rzeczywiście, docelowo może nie być tych połączeń.

Powody? Po pierwsze, nie wiadomo, czy Rada Miasta nie podejmie uchwały ws. bezpłatnej komunikacji, co zapowiadał prezydent Piotr Roman. (Była to jedna z obietnic wyborczych urzędującego prezydenta, pisaliśmy o tym w materiale Komunikacja miejska za darmo? To możliwe, ale nie wcześniej niż za trzy lata). – Jeśli tak się stanie, to prawdopodobnie nie będzie dojazdów do miejscowości Gminy Bolesławiec, bo będzie to nieopłacalne – podkreśla szef Miejskiego Zakładu Komunikacji. – Chyba że dojdzie do porozumienia między Gminą Miejską a Gminą Bolesławiec.

Po drugie, 1 stycznia 2017 r. w życie ma wejść nowy przepis związany z przewozami użyteczności publicznej. I to m.in. Powiat będzie wybierać operatora na każdą z linii. A co za tym idzie – może się okazać, że nie padnie na MZK.

Do sprawy wrócimy.

Reklama