Do sklepu znajdującego się przy stacji paliw wszedł mężczyzna, mówiąc, że za chwilę wszystko wyleci w powietrze, bo podłożył tu ładunek wybuchowy. Pracownicy stacji uciekli z budynku i powiadomili o całym zdarzeniu dyżurnego policji.
Funkcjonariusze zabezpieczyli teren wokół stacji i przeprowadzili rozpoznanie pirotechniczne. Ładunku wybuchowego nie znaleziono. W działaniach brało udział kilkunastu policjantów oraz strażacy z jednostki ratowniczo-gaśniczej.
W trakcie przeglądania zapisu z kamer monitoringu znajdujących się w sklepie jeden z funkcjonariuszy rozpoznał mężczyznę, który groził zdetonowaniem bomby.
„Dowcipnisia” zatrzymano, to 32-letni legniczanin. Trafił do policyjnego aresztu. Teraz może mu grozić nawet do 8 lat więzienia.
KMP Legnica/ii