W piątek bolesławiecką scenę opanowali bracia: Szczepanikowie i Golcowie. Jako pierwszy wystąpił grający elegancki pop-rock Pectus (ale niepozbawiony pazura!), czyli Tomasz, Marek, Mateusz i Maciej Szczepanikowie. Nie zabrakło takich hitów jak: „To, co chciałbym Ci dać” czy „Barcelona”. Były też covery: „Ob-La-Di, Ob-La-Da” Wielkiej Czwórki z Liverpoolu oraz „Nie pytaj o Polskę” Grzegorza Ciechowskiego. Co więcej, dzięki nowoczesnej technice z Pectusem w Bolesławcu zaśpiewały dwie wybitne polskie wokalistki: Maryla Rodowicz i Kayah. Rzeszowianie oczarowali publiczność swoją nastrojową muzyką.
Nieco inną temperaturę miał występ braci Golców i ich uOrkiestry. Zespół dał baaardzo żywiołowy koncert. Wybuchowa mieszanka muzyki góralskiej, popu, rocka i jazzu porwała widzów do tańca. Nie mogło zabraknąć takich przebojów jak: „Ściernisco”, „Lornetka”, „Słodycze” czy „Crazy Is My Life”.
Byliście? Jak Wam się podobało?
W sobotę przed bolesławiecką publicznością wystąpi wokalista Grzegorz Hyży (jego największy hit to „Na chwilę”), a gwiazdą niedzielnego wieczoru będzie znana z dance’owych przeróbek utworów Mylène Farmer – Belgijka Kate Ryan. Najbardziej rozpoznawalne utwory belgijskiej wokalistki to „Désenchantée”, „Libertine” i „Ella, Elle l'a”.
