100% dobrego kina – Rachwał i Filipowicz

Taśma filmowa
fot. sxc.hu W kinie Forum wyświetlono dwa filmy absolwentów I Liceum Ogólnokształcącego: „Pokój – niepokój” oraz „8% z niczego”.
istotne.pl 0 kino, przemysław filipowicz, rachwał

Reklama

W ramach wspierania młodych twórców Bolesławiecki Ośrodek Kultury zorganizował w ubiegły czwartek pokaz filmów Ivo Rachwała i Joanny Bednarczyk oraz Przemysława Filipowicza.

Pierwszy film „Pokój – niepokój” to krótka etiuda nagrana w ramach pracy zaliczeniowej na studiach. Ivo Rachwał studiuje na Wyższym Studium Fotografii AFA we Wrocławiu. Etiuda stylizowana jest na estetykę „Dogville” Larsa von Triera. Joanna Bednarczyk wymyśliła temat, który – jak mówi – może być dowolnie interpretowany. Sama myślała o kobiecie, która straciła bliską osobę. Bohaterka, nie mogąc sobie poradzić z tą sytuacją, tworzy wewnętrzny świat, imaginuje dalsze życie we dwoje. W pokoju, w ograniczonej i ascetycznej przestrzeni, pokazano kobietę, która sama się ogranicza. Tworzy niepokojący, hermetyczny świat, dzieląc go z kartonową postacią mężczyzny i urojonym dzieckiem.

Joanna Bednarczyk i Ivo RachwałJoanna Bednarczyk i Ivo Rachwałfot. Krzysztof Gwizdała

Z wielką przyjemnością oglądało się samą Joannę Bednarczyk, grającą główną rolę. Była szczera, autentyczna. Aktorka zwraca uwagę swoją grą. Mamy nadzieję częściej oglądać ją na ekranie.

Drugi w kolejności film Przemka Filipowicza „8% z niczego” to profesjonalna produkcja i prowadzona konsekwentnie kariera reżyserska. Przemek ma za sobą liczne nagrody na festiwalach filmowych. Miłym gestem z jego strony są powroty do Bolesławca i prezentowanie w swoim rodzinnym mieście nowych filmów.

Przemek Filipowicz nie mógł być podczas pokazu, został w Krakowie na równoległej premierze. Jolanta Filipowicz, mama reżysera, przywitała gości. Podkreśliła, że to pierwszy film Przemka, w którym grają profesjonalni aktorzy z Teatru Ludowego w Krakowie. W jego ekipie nie zabrakło też absolwentów I LO, jak grająca u Przemka Ewa Kozłowska, Kasia Mroczek, kierownik produkcji i Mateusz Celmer, który wraz ze swoim bratem napisali muzykę do filmu.

Historia pośrednika nieruchomości wplątanego w życie małżeńskiego trójkąta została doskonale opowiedziana. To bardzo dobra adaptacja opowiadania Edgara Kereta, słynnego izraelskiego pisarza, scenarzysty i reżysera. „8% z niczego” Przemka Filipowicza to 100% dobrego kina. Krotka historia trzymała w napięciu, ciekawiła i zamknęła w sobie swoisty dla Kereta surrealistyczny klimat.

Autorzy portalu IstotneInformacje.pl życzą twórcom sukcesów i wielu wspaniałych filmów.

Na projekcję filmów przyszło około stu osóbNa projekcję filmów przyszło około stu osóbfot. Krzysztof Gwizdała

(informacja GH)

Reklama