II LO prowadzi współpracę z zagranicą od 1996 r. Uczniowie placówki odwiedzili m.in. Holandię, Belgię i Szwecję. Szkoła utrzymywała też kontakty z Australią i Nową Zelandią. – Wcześniej nasze działania były skierowane przede wszystkim na kraje zachodnie, wszystkie projekty były anglojęzyczne – mówi Beata Sulska, dyrektorka II LO. – Brakowało nam projektów niemieckojęzycznych.
Od poniedziałku przez tydzień podopieczni II LO poznawać będą historię i kulturę Węgier. Zwiedzą m.in. Parlament w Budapeszcie i Balaton. – Szkoła postawiła na uczniów, którzy świetnie sobie radzą z językiem niemieckim – podkreśla Marcin Ostrowski, germanista i jeden z koordynatorów projektu.
Z kolegami z Veszprém podopieczni II LO porozumiewać się będą właśnie w języku Goethego. – W ubiegłym roku byłam w Holandii. Mam nadzieję, że tym razem będzie równie ciekawie i że ten wyjazd poprawi naszą znajomość języka niemieckiego – mówi Katarzyna Habel, uczennica II LO. – Węgry to państwo byłego bloku socjalistycznego, historycznie bardzo bliskie Polsce. Dlatego też bardzo się cieszymy, że możemy tam pojechać – dodaje Maciej Rajfur, uczestnik wymiany.
Dlaczego właśnie Węgry? – Wydały nam się krajem bardzo interesującym – podkreśla Beata Sulska. – A poza tym, jak mówi historyczne przysłowie, Polak, Węgier, dwa bratanki – uśmiecha się. – To też świetny impuls do nauki języków obcych – stwierdza Marcin Ostrowski. – Nasi uczniowie będą mieszkać u rodzin węgierskich, co umożliwi im poznanie kultury tego narodu z możliwie najbliższej perspektywy. Nie można tego osiągnąć, siedząc w szkole.
Dlaczego współpraca z zagranicą jest tak ważna? – Każda współpraca łamie bariery międzyludzkie. Uświadamia młodzieży, że jedynymi barierami między ludźmi są bariery geograficzne – zaznacza Beata Sulska.
Węgrzy z Veszprém przyjadą do Polski we wrześniu.
(informacja ii)