Castle Party to impreza jedyna w swoim rodzaju. To wspaniała muzyczna uczta dla miłośników dźwięków niebanalnych; dźwięków praktycznie nieobecnych w mainstreamowych mediach. To największy festiwal mrocznej muzyki w Europie Środkowej, o którego renomie może świadczyć fakt, że zagrały tu m.in. takie gwiazdy jak: Clan of Xymox, Diary of Dreams, Hocico, Closterkeller, Ataraxia, Sweet Noise, Cool Kids of Death, Lech Janerka, Renata Przemyk, a nawet Armia.
Tegoroczna edycja potrwa od 29 lipca do 1 sierpnia. – Na siedemnastym Castle Party zagra o wiele więcej zespołów niż w ubiegłym roku – mówi bolesławianin Krzysztof Rakowski, główny organizator festiwalu. Fani mrocznej muzyki nie będą mogli narzekać na nudę. W tym roku ponownie zaproszono artystów, którzy niekoniecznie kojarzeni są z szeroko pojętą muzyką gotycką. Wystarczy wspomnieć, że w Bolkowie wystąpią: deathmetalowy Behemoth, genialna postindustrialna formacja Job Karma, wybitna postać sceny elektronicznej Alec Empire, industrialny Christblood czy folkmetalowcy z Żywiołaka. – Muzyka będzie zróżnicowana. Od początków festiwalu przyświecał nam taki cel – podkreśla Rakowski. – Muzyczne szufladkowanie tej imprezy nie ma sensu. To jest po prostu nasz letni karnawał.
Zapytany o to, czy trudno było ściągnąć Behemotha do Bolkowa, organizator festiwalu odpowiada: – Nergal to bardzo sympatyczny facet. Znam go od lat, zresztą Behemoth grał już na Castle Party. Tak naprawdę wystarczył jeden telefon.
Warto dodać, że podczas tegorocznej imprezy Nergal i spółka zagrają m.in. covery Fields of the Nephilim i Killing Joke. – To będzie wyjątkowy koncert Behemotha – zapowiada Rakowski.
Jedną z największych gwiazd tegorocznego festiwalu będzie legenda muzyki gotyckiej – Clan of Xymox. Natomiast fanów Depeche Mode na pewno ucieszy fakt, że w Bolkowie wystąpi niemieckie trio And One. – Ta grupa jest bardzo popularna w naszym kraju – zaznacza organizator CP. – Właściwie na każdym zlocie depeszy słucha się utworów tego tria.
– Planujemy też kilka pokazów i happeningów w mieście – kontynuuje Krzysztof Rakowski. Już w czwartek można będzie zobaczyć pokaz w wykonaniu bolesławieckiej grupy Infinity Pain. To niejedyny lokalny akcent na imprezie. W klubach festiwalowych (w tym roku będzie ich aż trzy) publiczność będzie mogła posłuchać setów DJ-ów z naszego miasta. Można będzie również wybrać się na wyjątkowy koncert grupy Bacio di Tosca, który odbędzie się... w bolkowskim kościele.
Bilety w przedsprzedaży rozeszły się błyskawicznie (od 28 lipca można będzie je nabyć na zamku). – To już siedemnasta edycja Castle Party – uśmiecha się Rakowski. – Pracujemy nad tym, aby ta impreza była coraz bardziej znana. I to przynosi efekty.
Więcej o historii festiwalu możesz przeczytać w materiale Krzysztof Rakowski czternasty raz organizuje Castle Party. Relację z czternastej edycji CP znajdziesz w naszym tekście pt. Zakończyła się 14 edycja Castle Party.