BKS - Chrobry II Głogów 2:0

Piłkarze walczą o piłkę
fot. istotne.pl Po bramkach Chrystiana Serkiesa i Kamila Mielnika bolesławianie pokonali rezerwy Chrobrego Głogów. Po trzech porażkach z rzędu nasz zespół wreszcie zwyciężył.
istotne.pl 0 mielnik, chrystian serkies, chrobry głogów, bks bolesławiec

Reklama

W sobotę, 2 października, BKS podejmował Chrobrego II Głogów. W zespole z Głogowa grała praktycznie sama młodzież. Od pierwszych minut gospodarze atakowali bramkę przyjezdnych. Już w 2 minucie Łukasz Filipiak uderzał z rzutu wolnego. Techniczny strzał nie sprawił jednak problemów golkiperowi z Głogowa. W 12 minucie kontratak przeprowadzili goście. Na bramkę Sebastiana Łokaja uderzał Kamil Szczęśniak, ale bramkarz BKS nie dał się zaskoczyć. w 15 minucie okazję bramkową miał Kamil Mielnik, ale piłka po jego strzale odbiła się od nogi obrońcy i wyszła poza końcową linię boiska.

Mecz prowadziła trójka arbitrów z WałbrzychaMecz prowadziła trójka arbitrów z Wałbrzychafot. Marcin Zabawa

W 24 minucie kolejną okazję miał, aktywny tego dnia, Łukasz Filipiak. Niestety, piłkarz uderzył zbyt lekko, by zaskoczyć bramkarza przyjezdnych. 30 minut ciągłych ataków BKS nie przyniosło efektu bramkowego. Natomiast goście zdołali, w tym czasie, przeprowadzić zaledwie dwie akcje zakończone strzałem. W ostatnim kwadransie pierwszej połowy gra "siadła". W 41 minucie z daleka uderzał Jan Wojciechowski (były gracz BKS), ale piłka minęła słupek bramki BKS. W 45 minucie zakotłowało się pod bramką Chrobrego, ale goście zdołali na raty wybić piłkę.

Robert Gajewski próbuje odebrać piłkę zawodnikowi z GłogowaRobert Gajewski próbuje odebrać piłkę zawodnikowi z Głogowafot. Marcin Zabawa

W 49 minucie po trójkowej akcji Emila Nowakowskiego, Łukasza Filipiaka i Chrystiana Serkiesa, ten ostatni pokonał bramkarza z Głogowa i było 1:0 dla BKS. Zdobywca bramki mógł podwyższyć jeszcze 7 minut później, ale uderzenie było niecelne. W 65 minucie ten sam zawodnik zmarnował kolejną okazję, strzelając w bramkarza. Dwie minuty później BKS przeprowadził ładną zespołową akcję. Łukasz Filipiak zagrał do Kamila Mielnika, zaś ten mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi.

Dobry mecz rozegrał Łukasz Filipiak. Piłkarz miał swój udział przy dwóch bramkach dla BKSDobry mecz rozegrał Łukasz Filipiak. Piłkarz miał swój udział przy dwóch bramkach dla BKSfot. Marcin Zabawa

Do końca meczu BKS przeważał, ale bramki już nie zdobył. Dobrą okazję na podwyższenie prowadzenia zmarnował jeszcze Kamil Mielnik. Gospodarze popełniali mnóstwo błędów. Niecelne podania, straty piłki i niecelne strzały. W całym meczu BKS wielokrotnie wykonywał rzuty rożne, ale ani jeden nie zakończył się golem. To wszystko sprawiło, że druga połowa meczu wyglądała jak nieskładna kopanina. Goście grali jeszcze gorzej. Jedną z nielicznych kontr zakończył strzałem Bartosz Machaj, ale Sebastian Łokaj nie dał się zaskoczyć. BKS wygrał z rezerwami Chrobrego Głogów 2:0. Trzy punkty cieszą, ale martwi styl gry, w jakim zostały zdobyte. Nasz zespół, z dorobkiem 9 punktów, zajmuje 12 miejsce w tabeli rozgrywek.

BKS: Łokaj - Pietrzak, Nowakowski M., Gajewski, Kumoś (88' Bednarowski), Klimas (68' Gogut), Polański (82' Głowacki), Nowakowski E., Filipiak, Mielnik, Serkies (74' Sworacki).

Drugiego gola dla BKS zdobył Kamil MielnikDrugiego gola dla BKS zdobył Kamil Mielnikfot. Marcin Zabawa
fot. Marcin Zabawa

(informacja ii)

Zobacz także

BKS Bobrzanie - oficjalna strona klubu

BKS Bobrzanie - strona nieoficjalna

Reklama