BKS – Chrobry Nowogrodziec 3:2

Krzysztof Szymański
fot. istotne.pl Bolesławianie pokonali zespół z Nowogrodźca 3:2. Trzy bramki dla naszego zespołu zdobył Krzysztof Szymański. Wygrana z Chrobrym oznacza, że BKS ostatecznie obronił się przed spadkiem do „okręgówki”.
istotne.pl 0 chrobry nowogrodziec, bks bolesławiec

Reklama

W sobotę (12 czerwca) BKS podejmował Chrobrego Nowogrodziec. Bolesławianie rozpoczęli spotkanie ambitnie i bez kompleksów. Ataki miejscowych przyniosły oczekiwany skutek już w 16 minucie. Z lewej strony w pole karne zagrywał Kamil Mielnik. Do piłki wyskoczył Krzysztof Szymański i bramkarz Chrobrego musiał wyciągać piłkę z siatki. W 22 minucie z opresji wyratował bolesławian Błażej Rajchel, który wybił piłkę z podbramkowego zamieszania. Kolejne minuty meczu to przewaga BKS. Piłkarze Chrobrego sprawiali wrażenie zdziwionych, że ich rywale grają ambitną i szybką piłkę. Ataki gości były „kasowane” na 20-30 metrze od bramki Sebastiana Łokaja.

Zupełnie niewidoczny był bramkostrzelny napastnik Chrobrego Marcin Jankowski. Trudności w przedostaniu się w pole karne BKS sprawiły, że goście próbowali zdobyć bramkę strzałami z daleka. Uderzenia były jednak przeważnie niecelne. W 28 minucie na 2:0 dla BKS podwyższył Krzysztof Szymański. Tym razem zawodnik BKS lekko uderzył piłkę nogą, zaś ta, na śliskiej od deszczu murawie, nabrała rotacji i zmyliła Rafała Golbę. Po tej interwencji trener Chrobrego zmienił bramkarza. Za Golbę na boisku pojawił się Marcin Szczepański. Do przerwy wynik się nie zmienił.

BKS pokonał Chrobrego Nowogrodziec 3:2BKS pokonał Chrobrego Nowogrodziec 3:2fot. Marcin Zabawa

W przerwie trener Milewski ściągnął z boiska Józefa Pietrzaka, Łukasza Bizonia i Marcina Jankowskiego. W ich miejsce weszli Robert Bodzianny, Grzegorz Kasper i Łukasz Misiurek. Chrobry ruszył do odrabiania strat i nawiązał walkę. W 47 minucie na bramkę bolesławian strzelał Sławomir Tkacz, ale bramkarz BKS był na posterunku. W 60 minucie groźnie zaatakował BKS. Z 15 metrów bramkarza gości próbował zaskoczyć Tomasz Jasiński. Z pojedynku zwycięsko wyszedł Marcin Szczepański. W 69 minucie ponownie zaatakował Chrobry. Na bramkę BKS uderzał Łukasz Kusiak, ale bramkarz BKS obronił ten strzał.

W 73 minucie Nowogrodziec zdobył gola kontaktowego. Po faulu w polu karnym do piłki podszedł Maciej Machowski i było 2:1. W 84 minucie na bramkę gości strzelał, rozgrywający dobre spotkanie, Kamil Mielnik. Marcin Szczepański zdołał wybić piłkę, ale przy dobitce Krzysztofa Szymańskiego był już bezradny. Chrobry nadal atakował, próbując zmniejszyć straty. W 92 minucie, po rzucie rożnym, niefortunnie interweniujący Marek Kumoś skierował piłkę do swojej bramki i było 3:2 dla BKS. Dwie minuty później sędzia zakończył mecz.

Do meczu z Chrobrym BKS przygotowywał się pod okiem Marka PrzykłotyDo meczu z Chrobrym BKS przygotowywał się pod okiem Marka Przykłotyfot. Marcin Zabawa
fot. Marcin Zabawa

BKS Bobrzanie pokonał Chrobrego Nowogrodziec 3:2. Nasz zespół rozegrał dobre spotkanie. Duża w tym zasługa Marka Przykłoty, który potrafił zmotywować zespół i ustalić skuteczną taktykę gry. Było to widać zwłaszcza w I połowie, podczas której Chrobry nie mógł swobodnie rozgrywać piłki. Pod koniec meczu bolesławianie opadli z sił, ale zdołali utrzymać korzystny rezultat. Wygraną w derbowym pojedynku BKS zapewnił sobie utrzymanie w IV lidze.

BKS wystąpił w składzie: Łokaj – Bednarz, Płachta, Rajchel, Kumoś, Głowacki (żk) (65' Graczyk), Klimas, Mucha, Mielnik, Jasiński (70' Nitarski żk), Szymański (żk) (88' Janicki).

Skład Chrobrego: Golba (29' Szczepański) – Milewski (żk), Tkacz, Pietrzak (46' Bodzianny), Bizoń (żk) (46' Kasper), Piaszczyk, Kusiak, Kuźniewski, Kachniarz, Machowski, Jankowski (46' Misiurek).

(informacja ii)

Zobacz także

BKS Bobrzanie - oficjalna strona klubu

BKS Bobrzanie - strona nieoficjalna

Reklama