Trawnikowa fuszerka?

Trawnik
fot. Czytelnik O sprawie powiadomił nas Czytelnik, który zwrócił uwagę na fuszerkę przy koszeniu trawnika. „Praca wykonana jest na ilość, nie jakość, bo po co ludziom z bloku ładna trawka przed oknem?” – napisał w mailu do nas.
istotne.pl 0 trawa, bolesławianka

Reklama

O nagłośnienie sprawy poprosił nasz Czytelnik. W mailu do redakcji napisał: „Od dawna obserwujemy w naszym mieście różne sytuacje, które mogą skłonić nas do zastanowienia się, za co właściwie płacimy i na co idą nasze pieniądze. Tym razem przedstawiam kompletny brak myślenia podczas koszenia trawnika. Tak jest – trawnika. Co jak co, ale koszenie trawnika też można sfuszerować. Praca wykonana na ilość, nie jakość, bo po co ludziom z bloku ładna trawka przed oknem? Niech ją mają tylko właściciele domków”. I dodał: „Mogę się założyć, że spółdzielnia jako administrator terenu nawet nie kontroluje pracy wykonanej przez firmę zewnętrzną, a jeżeli nawet, to uwag na pewno nie wniosą. Te zdjęcia to tylko namiastka tego, jak koszone, zaorane i rozjeżdżane ciężkim sprzętem są trawniki w naszym mieście. I tak jeszcze przez 50 lat – jak nie dłużej – ten kraj będzie stał fuszerką”.

fot. Czytelnik
fot. Czytelnik

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z wiceszefową Spółdzielni Mieszkaniowej „Bolesławianka” Beatą Ślęzak. Oto odpowiedź, jaką otrzymaliśmy drogą mailową:

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Bolesławianka” uprzejmie informuje, że sposób ujęcia terenów przedstawionych na fotografii nr 1 i numer 2 z powodu braku jakichkolwiek punktów charakterystycznych (tj. elewacja budynku, znak z nazwą ulicy itp.) nie wskazują ewidentnie na to, że są to tereny, którymi zarządza Spółdzielnia. [...]

Jednak bez względu na to, czyje tereny są na fotografiach nr 1 i 2, dla uniknięcia w przyszłości podobnych uszkodzeń terenów, Spółdzielnia wystosowała pismo do firmy ZIELEŃ-PLAN, świadczącej usługi na rzecz Spółdzielni, z żądaniem, by na terenach zielonych, gdzie występują nierówne nawierzchnie lub chodniki, które mogą być uszkodzone przez ciągniki, na których montowane są kosiarki mechaniczne, były koszone przy zastosowaniu lżejszego sprzętu bądź za pomocą wykaszarek ręcznych.

Ilu naszych Czytelników zauważyło tego typu fuszerki? Zapraszamy do dyskusji.

(informacja ii)

Reklama