O nagłośnienie sprawy poprosił nasz Czytelnik, który zwrócił uwagę na niedziałającą sygnalizację na przejazdach kolejowych przy Cieszkowskiego i Modłowej. Co więcej, przy Cieszkowskiego postawiono znaki stopu. Według mężczyzny, na bolesławieckiej obwodnicy zrobiło się niebezpiecznie. Powód? Część kierowców jeździ na pamięć, nie zwracając uwagi na tabliczki z napisem „Sygnalizacja uszkodzona”. A o wypadek przecież nietrudno.
Za sygnalizację odpowiada koncern naftowy PKN Orlen. – Musieliśmy ją wyłączyć, trwa remont toru – tłumaczy Artur Wajda, kierownik terminalu. – Przyciski uruchamiające sygnalizację podłączone są do torów. Gdyby były one włączone, sygnalizacja mrugałaby cały czas, a wtedy dopiero byłoby niebezpiecznie.
Jak zapewnia Wajda, utrudnienia są przejściowe. Remont ma się zakończyć w pierwszym tygodniu października.
Przekaż istotną informację
Sygnał o niedziałającej sygnalizacji otrzymaliśmy od jednego z Czytelników. Jeżeli również posiadasz ważne informacje, wyślij SMS, zadzwoń lub napisz maila. Gwarantujemy anonimowość.
- tel. 0602 158 571
- e-mail: redakcja@istotne.pl
- formularz kontaktowy
(informacja ii)