W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze z Biura Spraw Wewnętrznych we Wrocławiu zatrzymali bolesławieckiego policjanta. 46-letni funkcjonariusz pilnował osób przebywających w policyjnej izbie zatrzymań. Policjant miał obiecywać zatrzymanym szybsze zakończenie ich sprawy oraz łagodniejsze traktowanie przez policję i prokuraturę. W zamian brał pieniądze. Dotyczyło to osób zatrzymanych i karanych w tzw. trybie przyspieszonym (np. pijanych kierowców).
– Mirosław K. nawiązywał kontakt z zatrzymanymi, powoływał się na znajomości m.in. z prokuratorem. Obiecywał np. że postara się aby na krócej zostało zabrane prawo jazdy – powiedział serwisowi IstotneInformacje.pl Maciej Prabucki, prokurator Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Do wręczenia policjantowi łapówki przyznały się na razie trzy osoby. Policjant miał od nich przyjąć łącznie około 1,5 tys. zł.
Zatrzymany mężczyzna nie przyznał się do przedstawionych zarzutów i odmówił składania zeznań. Został tymczasowo aresztowany. Grozi mu od 6 miesięcy do 8 lat więzienia i wydalenie ze służby. Sprawa jest rozwojowa. Mają zostać przesłuchane kolejne osoby.
(informacja Marcin Zabawa)