49-letni Kazach odpowie przed sądem za katastrofę lądową

Strażacy gaszą płonące samochody
fot. KP PSP Bolesławiec Obywatelowi Kazachstanu, który w marcu doprowadził do tragedii, grodzi od 2 do 12 lat więzienia. Mężczyzna zawracał tirem na autostradzie A-18 i doprowadził do tragicznego wypadku, w którym spłonęło 4 mężczyzn, zaś 5 innych zostało rannych.
istotne.pl 0 wypadek, pożar, katastrofa, a18

Reklama

Prokurator Rejonowy w Bolesławcu skierował do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 49-letniemu obywatelowi Kazachstanu Aleksandrowi S. Mężczyzna, który w nocy 9 marca, jechał w kierunku Wrocławia próbował zawrócić na autostradzie A-18, w okolicach miejscowości Różyniec. Manewr ten rozpoczął w miejscu, w którym nie było barierek energochłonnych. Kazach przejechał przez pas zieleni, lecz nie zdołał płynnie zawrócić. Aby dokończyć manewr zawracania kierowca musiał cofnąć. Wówczas doszło do tragedii. W stojącego w poprzek autostrady tira uderzyły 3 samochody osobowe: Renault Traffic, Volvo XC90 i Mercedes C-Klasa. Auta jechały w kierunku Niemiec. Po zderzeniu samochody zapaliły się. Na miejscu zginęło 4 mężczyzn, zaś 5 innych zostało rannych.

fot. KP PSP Bolesławiec
fot. KP PSP Bolesławiec

Na 49-letnim kierowcy tira ciążą zarzuty m.in. umyślnego naruszenia zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Kazach został tymczasowo aresztowany. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Mężczyzna nie był wcześniej karany. Ponadto prokuratura postanowiła o rozpoczęciu dodatkowego postępowania w sprawie niedopełnienia obowiązków służbowych przez pracowników Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

fot. KP PSP Bolesławiec
fot. KP PSP Bolesławiec

(informacja Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze/Marcin Zabawa)

Reklama