Na ostatniej sesji radni miejscy zaprotestowali przeciwko nieumieszczeniu TV Trwam ojca Rydzyka w pakiecie cyfrowej telewizji naziemnej. „Wyrażamy naszą dezaprobatę wobec jawnej dyskryminacji także mieszkańców miasta Bolesławiec w możliwości odbioru TV Trwam” – napisali w rezolucji.
Nie słyszeliśmy jednak, by radni byli równie mocno oburzeni i równie ostro protestowali, gdy przez niecałe pół roku w bolesławieckiej kablówce Azart-Sat mieszkańcy opłacający najniższy abonament nie mogli oglądać należnych im programów TVN, TV4 i TV Puls. O sprawie pisaliśmy w grudniu ubiegłego roku. Radni nie wydali wówczas żadnej rezolucji, nawet nie napomknęli o tym na sesji, choć o sprawie było głośno.
Radny Dariusz Filistyński, inicjator rezolucji broniącej TV Trwam, powiedział nam, że nie pamięta sytuacji z kablówką. – Ale sprawa jest już ponoć nieaktualna. Na temat innych telewizji trzeba się spotkać i pogadać. Nie miałem pełnej wiedzy na ten temat – dodaje radny. Na pytanie, dlaczego nie uzupełnił wiedzy, odpowiada, że to nie pytanie do niego, a do wszystkich radnych.
Po naszym materiale, bez interwencji radnych, w bolesławieckiej telewizji w najniższym abonamencie są już wszystkie należne ludziom programy.
Którzy radni bronili TV Trwam?
- Zdzisław Abramowicz
- Stanisław Andrusieczko
- Adam Biesiadecki
- Leszek Chudzik
- Andrzej Czeczutka
- Dariusz Filistyński
- Renata Fredyk
- Piotr Hetel
- Eugeniusz Jabłoński
- Jan Jasiukiewicz
- Janina Piestrak-Babijczuk
- Józef Pokładek
- Mirosław Sakowski
- Alojzy Skóra
- Paweł Śliwko
- Stanisław Wiącek
- Stanisław Zmaczyński
Jedynym radnym, który odmówił podpisania rezolucji, był Wojciech Kasprzyk. Pozostali byli nieobecni na sesji.
(informacja: ii)