BKB Prnjavor utrzymał się w II lidze brydża

Karty do gry w dłoni
fot. istotne.pl W meczach o utrzymanie bolesławianie pokonali wszystkich swoich rywali. Nasi brydżyści mogą spokojnie oczekiwać na nowy II-ligowy sezon, który rozpocznie się w październiku.
istotne.pl 0 prnjavor, brydż, bkb

Reklama

W miniony weekend (12-14 marca) zakończyły się rozgrywki II Ligi drużynowych mistrzostw Polski w brydżu sportowym sezonu 2009/2010. Runda zasadnicza nie była zbyt udana dla naszego zespołu. W 15 rozegranych meczach BKB Prnjavor Bolesławiec 6 razy zwyciężył, doznał 8 porażek i jeden mecz zremisował. Pozwoliło to zająć dopiero 13 miejsce. Oznaczało to, że bolesławiecka drużyna była zagrożona spadkiem z II Ligi. Na szczęście od tego momentu nastąpiło pasmo samych zwycięstw bolesławian. W grupie spadkowej, w której 4 drużyny rozgrywały między sobą mecz i rewanż, BKB Bolesławiec dwukrotnie pokonał wszystkich rywali i zapewnił sobie prawo do gry w fazie play off o utrzymanie się.

W walce o utrzymanie się rywalem bolesławian był wyżej notowany zespół Kantory Progres Kędzierzyn–Koźle. Po rundzie zasadniczej kędzierzynianie zajmowali 11 miejsce. Bolesławieccy zawodnicy przystępowali do tego meczu z ujemnym c-over 7,2 (wynikającym z niższego miejsca po fazie zasadniczej). Jak się później okazało nie miało to żadnego znaczenia. BKB Prnjavor odniósł zdecydowane zwycięstwo w tym 72-rozdaniowym meczu 173 – 116,2! Tylko w pierwszym segmencie meczu (gra się 6 segmentów po 12 rozdań w każdym) rywale nieznacznie zwyciężyli BKB 27-18. W kolejnych 5 segmentach nasza drużyna najpierw odrobiła straty a później z każdym rozdaniem systematycznie powiększała przewagę, wygrywając: 28-27, 33-16, 37-6, 32-21, 25-12. Tym samym to nasz zespół, po raz czwarty, w październiku rozpocznie kolejny sezon na drugoligowych stołach.

W decydującym meczu BKB Prnjavor Bolesławiec wystąpił w składzie: Antoni Ochot – Andrzej Kaźmierczak, Jarosław Molenda – Artur Winkler i Wiesław Tabiszewski – Lech Warężak. Ponadto w sezonie grali: Jerzy Olenderek, Marek Drecki i Sławomir Zimniak.

(informacja BKB Prnjavor/ii)

Reklama