Urzędnicy zajmą się sprzedażą udziałów Azart-Sat

Panel sterujący miksera telewizyjnego
fot. istotne.pl Prezydent powierzył przeprowadzenie czynności przygotowawczych w tej sprawie Tomaszowi Gabrysiakowi i Bogusławie Piotrowskiej.
istotne.pl 0 pieniądze, azart-sat, sesja rm

Reklama

W lutym br. informowaliśmy, że Rada Miasta jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na zbycie udziałów Gminy Miejskiej Bolesławiec w Telewizji Lokalnej „Azart-Sat”. Głos zabrał wówczas Mirosław Sakowski, szef klubu radnych Platformy Obywatelskiej. – Bardzo dobrze się stało, że pan prezydent w końcu zdecydował się na zbycie tych udziałów – podkreślił. – Szkoda, że tak późno. Radni PO składali taki wniosek w ubiegłej kadencji. Ale lepiej późno niż wcale – dodał. – Sprzedaż to jedno, a funkcjonowanie spółki to drugie. W ostatnim czasie zbycie udziałów przez gminę było niemożliwe – z przyczyn wiadomych. Teraz sytuacja finansowa spółki się ustabilizowała – zripostował Jarosław Kowalski, przewodniczący klubu Forum.

W dyskusję włączył się też radny Wojciech Kasprzyk. – To bardzo dobra uchwała. Azart-Sat nie będzie postrzegana jako monopol urzędu miasta i będzie można stwierdzić, że jest to profesjonalna i niezależna telewizja. Myślę, że jest to bardzo trafna decyzja pana prezydenta – powiedział. – Dla mnie ta telewizja była zawsze bardzo obiektywna – skwitowała Janina Piestrak-Babijczuk, wiceszefowa Rady Miasta.

W lipcu prezydent Piotr Roman wydał zarządzenie „w sprawie powierzenia obowiązków przeprowadzenia czynności przygotowawczych związanych ze zbyciem udziałów Gminy Miejskiej Bolesławiec w Telewizji Lokalnej »Azart-Sat« Sp. z o.o. w Bolesławcu”. Sprzedażą udziałów zajmą się Tomasz Gabrysiak, naczelnik Wydziału Rozwoju i Promocji Miasta, oraz Bogusława Piotrowska, główny specjalista w Wydziale Komunalnym Urzędu Miasta Bolesławiec.

Magistraccy urzędnicy mają wyłonić biegłego, który dokona wyceny udziałów Gminy Miejskiej w Azart-Sat, oraz przygotować zaproszenie do rokowań w sprawie zbycia udziałów w tej spółce.

Do sprawy wrócimy.

(informacja: ii)

Reklama