31 maja bolesławieccy policjanci zatrzymali 38-latka. Funkcjonariusze skontrolowali dwóch mężczyzn siedzących w aucie zaparkowanym na jednej z ulic Bolesławca. Okazało się jeden z nich miał przy sobie kilka porcji marihuany. Podejrzewając, że mężczyzna może handlować narkotykami, funkcjonariusze postanowili sprawdzić posesję 38-latka w podbolesławieckiej miejscowości. Podejrzenia funkcjonariuszy potwierdziły się. Po sprawdzeniu pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych, policjanci znaleźli i zabezpieczyli na strychu ponad 6,5 kilograma marihuany oraz 10 kg tytoniu bez polskich znaków akcyzy. Ponadto na terenie posesji znajdowała się szklarnia, w której, jak się okazało, uprawiane były konopie indyjskie. Łącznie policjanci zabezpieczyli 35 krzewów.
Zatrzymany mężczyzna, był już wcześniej notowany za przestępstwa narkotykowe. Obecnie funkcjonariusze z Bolesławca wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy, w tym skąd zatrzymany miał narkotyki i tytoń oraz jakie było ich dalsze przeznaczenie. 38-latek usłyszał już zarzuty. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy. Za czyny, o które jest podejrzany, grozi mu teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
(informacja: KPP Bolesławiec/ii)