W sobotę (22 maja) BKS rozegrał mecz 26 kolejki rozgrywek IV ligi dolnośląskiej. Przeciwnikiem naszej drużyny był Konfeks Legnica. Niestety, po słabej grze, bolesławianie doznali kolejnej porażki. W 20 minucie niecelnie strzelał Chrystian Serkies. Goście odpowiedzieli w 23 minucie. Po stałym fragmencie gry piłkę do bramki BKS skierował Bartłomiej Ławkiel. Co ciekawe, była to pierwsza groźna sytuacja, którą stworzyli legniczanie. Po stracie gola nasz zespół miał kilka dobrych okazji do wyrównania. W 24 minucie niecelnie uderzał Kamil Mielnik. Chwilę później Krzysztof Szymański strzelił wprost w bramkarza gości. W 41 minucie, po rzucie wolnym, BKS wyrównał. Ładnym uderzeniem głową popisał się Błażej Rajchel. W 45 minucie mogło być już 2:1, ale Adam Klimas posłał piłkę nad poprzeczką.
W drugiej połowie bolesławianie zaprezentowali swoim kibicom festiwal nieskuteczności. W 51 minucie niecelnie strzelał Mateusz Mucha. Okazji bramkowych nie wykorzystali także: Marcin Głowacki, ponownie Adam Klimas i Kamil Mielnik. W 85 minucie zwycięską bramkę zdobyli goście. Na listę strzelców wpisał się Remigiusz Postrożny. Pod koniec meczu boisko opuścić musiał Adam Klimas (druga żółta kartka). BKS przegrał z Konfeksem Legnica 1:2. Nasz zespół zagrał słabe spotkanie i spadł z 9 na 10 miejsce w tabeli rozgrywek. W najbliższą środę BKS rozegra wyjazdowy mecz z Lechią Dzierżoniów.
BKS wystąpił w składzie: Łokaj – Płachta, Kumoś, Klimas (czerwona kartka za dwie żółte), Rajchel, Bednarz (żk), Mucha (67' Jasiński), Mielnik (84' Graczyk), Popecki (69' Głowacki), Szymański (73' Szajwaj), Serkies.
(informacja ii)