Film Waldemara Krzystka oparty jest na autentycznej historii. Na Dolnym Śląsku, jesienią 1981 roku, po serii prowokacji SB, tuż przed ogłoszeniem stanu wojennego, młodzi działacze Solidarności postanawiają zagrać va banque i organizują brawurową akcję wyprowadzenia z wrocławskiego banku 80 milionów związkowych pieniędzy, zanim konto zostanie zablokowane.
– To film o fragmencie naszej najnowszej historii – mówi twórca „Małej Moskwy”. – Opowiada przede wszystkim o ludziach, którzy ją tworzyli. O ludziach, którzy musieli niejednokrotnie bardzo się zmienić, by sprostać sytuacjom, w jakich się znaleźli. Czasami tak niespodziewanym jak konieczność dokonania … napadu na bank!
Funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa podążają za działaczami krok w krok. Rozpoczyna się pasjonująca rozgrywka, w którą zostają zaangażowani duchowni i cinkciarze.
– Bohaterowie naszej opowieści są wzorowani na wybitnych działaczach dolnośląskiej „Solidarności” – Władysławie Frasyniuku, Józefie Piniorze, Piotrze Bednarzu, Stanisławie Huskowskim – mówi reżyser. – Ukryte w Pałacu Biskupim 80 milionów złotych umożliwiło potem dynamiczną działalność podziemia. Cała historia przejęcia owej kwoty pełna jest ciekawych i wymownych epizodów, które po części przypomnieliśmy na ekranie.
Film będzie wyświetlany w kinie Forum do 16 grudnia. Rezerwacja biletów na stronie kina.
(informacja: Kino Świat/ii)