Glinoludy dbają o Bolesławiec

Bogdan Nowak
fot. istotne.pl Radny Bogdan Nowak wraz z grupą Glinoludów będzie protestował przeciw brakowi tablicy informującej o zjeździe w kierunku Bolesławca na nowym odcinku autostrady A4.
istotne.pl 0 a4, protest, bogusław nowak, glinoludy

Reklama

Radny Bogusław Nowak wraz z kilkunastoma Glinoludami będą protestowali w piątek o godzinie 12:00 na rondzie przy ulicy Cieszkowskiego (rondo z filiżankami ZC Bolesławiec). Nowak chce zwrócić uwagę władz i mediów, że Bolesławiec nie ma dobrze oznakowanego ani zjazdu z nowego odcinka autostrady, ani wjazdu na A4 z miasta.

Radny kilkakrotnie składał interpelacje w tej sprawie na sesji Rady Miasta, za każdym razem uzyskiwał podobną odpowiedź: oznakowanie dróg krajowych nie leży w kompetencji władz miejskich. – Po długich staraniach i kilku interpelacjach władze Bolesławca nie podjęły żadnych kroków, by dobrze oznakować wjazd do miasta na nowym odcinku autostrady – mówi radny Bogusław Nowak. – Większość ludzi, którzy nie znają regionu, jedzie aż do granicy niemieckiej. Nie każdy chce zawrócić. Jest to cios ekonomiczny dla miasta.

Glinoludy będą protestować na rondzie przy ulicy CieszkowskiegoGlinoludy będą protestować na rondzie przy ulicy Cieszkowskiegofot. Marcin Zabawa

Nowak jest w stanie zakupić sam taką tablicę i ustawić ją na autostradzie. Uważa, że tak prosta rzecz, jak oznakowanie zjazdu, urasta do wielkiego problemu z powodu biurokratycznych procedur i opieszałości władz miasta.

Przypominamy, obecne znaki na zjeździe kierują w stronę dwóch głównych miast: Jeleniej Góry i Zielonej Góry. Mimo że przed tym zjazdem znajduje się informacja o węźle Bolesławiec, tablicy z nazwą naszego miasta na samym zjeździe nie ma. – Będziemy miastem widmem – niepokoi się Nowak. – Znikającym punktem na mapie Polski. Poczta pantoflowa nie pozwoli trafić turystom do Bolesławca. Potrzebujemy znaków i tablicy – tłumaczy.

– Protest, jak zapewnia nas organizator, będzie bezkolizyjny i nieuciążliwy dla mieszkańców. Glinoludy chcą tylko zwrócić uwagę na problem i prosić władze miejskie o pomoc w oznakowaniu miasta, które Gliniada promuje na całym świecie – dodaje radny.

(informacja Grażyna Hanaf)

Reklama