Wszystkie treningi Klubu są zawieszone, a członkowie nie mają wstępu na salę sportową Zespołu Szkół Elektronicznych przy ulicy Bielskiej. W drzwiach wymieniono zamki.
- Rozmawiałem dziś na ten temat z wicestarostą Cezarym Przybylskim. Powiedział, że o dostępności sali ma zdecydować dyrektor - mówi Robert Tomczyk, prezes TOP-u. Tymczasem dyrektor odbija piłeczkę i odpowieda, że czeka na pismo od wicestarosty. Szef ZSE Andrzej Rudziński tłumaczy, że starostwo nie finansuje użyczenia sali.
Sprawa dostępności obiektu jest ważna, bo tenisiści nie mogą pozwolić sobie na przerwanie treningów. Już we wrześniu rusza ekstraklasa, a następnie IV i III liga. Młodzież ćwiczy intensywnie, niektórzy dojeżdżają specjalnie na treningi nawet 30 kilometrów.
Klub Tenisa Stołowego TOP Bolesławiec trenuje przy ulicy Bielskiej od ponad pięciu lat. Sala dostosowana jest do potrzeb osób niepełnosprawnych, które również są członkami Klubu.