W sobotę BKS podejmował broniącą się przed spadkiem Chojnowiankę Chojnów. Od początkowych minut meczu przewagę mieli goście. W 17 minucie niecelnie strzelał Marcin Baszczak. Dziesięć minut później Dawid Kizyma uratował BKS przed stratą bramki. Bolesławianie oddali pierwszy strzał na bramkę gości dopiero w 37 minucie. Strzał Sławomira Iskrzaka był jednak niecelny. W 42 minucie ponownie uderzał Iskrzak, ale bramkarz z Chojnowa złapał bez problemu piłkę.
Na początku drugiej połowy bolesławianie zmarnowali dobrą okazję. Po rzucie rożnym strzał głową oddał Krzysztof Szymański, ale piłka odbiła się od słupka i wyszła za linię końcową boiska. W 62 minucie kibice obejrzeli kolejne odsłony strzeleckiej niemocy bolesławian. Najpierw obrońcy gości zablokowali strzał Pawła Rissmanna. Piłka po rykoszecie trafiła pod nogi Sławomira Iskrzaka, ale ten nie trafił do pustej bramki. W 72 minucie gola strzelili przyjezdni. Ładnym strzałem głową popisał się Adam Szydełko i było 1:0 dla Chojnowianki. Wynik utrzymał się do końca spotkania.
Piłkarze BKS sprawiali wrażenie ospałych i nawet nie śpieszyli się ze wznawianiem gry. Brakowało szybkości, precyzyjnych podań, strzałów na bramkę. Goście wygrali zasłużenie. Po meczu piłkarze z Chojnowa dziękowali za doping swoim kibicom.
BKS wystąpił w składzie: Dawid Kizyma (żk) – Sylwester Rydzak (46' Krzysztof Szymański), Józef Pietrzak, Błażej Rajchel, Marek Kumoś, Adam Klimas (żk), Tomasz Jasiński, Mateusz Mucha, Sławomir Iskrzak, Mateusz Janczyszyn (46' Kamil Mielnik), Paweł Rissmann.
Wysokie zwycięstwo II drużyny
W niedzielę swój mecz rozgrywała druga drużyna. Podopieczni Mariusza Rutkowskiego pokonali ostatnią drużynę tabeli klasy okręgowej – Cosmos Radzimów 5:0. Wszystkie gole padły w drugiej połowie spotkania. Na listę strzelców wpisali się kolejno: Piotr Nowicki (50'), Mirosław Markowski (52', 75'), Krzysztof Lechowski (81'), Robert Stankowski (85').
(informacja MZ)