Na forum Istotne.pl internauta o nicku tomasz eR aka Blitzkri3g założył temat „Uwaga niebezpieczeństwo” i napisał: „Chciałbym ostrzec osoby korzystające z bankomatu Banku Zachodniego na ulicy Asnyka. Bankomat znajduje się pod szyldem banku, który wisi już tylko na jednej zardzewiałej śrubce (druga wypadła) i niebezpiecznie buja się na wietrze tuż nad głową korzystającego z bankomatu. Proszę, aby ktoś się tym zajął, bo tu się aż prosi o tragedię”.
Sprawdziliśmy tę informację i, rzeczywiście, listwa, na której szyld przymocowany jest do okapu, trzyma się na jednej śrubie. Zgłosiliśmy usterkę w oddziale banku w Bolesławcu. W sekretariacie banku poinformowano nas, że sprawa jest znana i została zgłoszona do biura administrującego wszystkie obiekty należące do banku. Nie wiedziano jednak, kiedy ktoś umocuje ponownie szyld.
Nasz dziennikarz zadzwonił do Wrocławia, do departamentu logistyki i nieruchomości banku. Skierowano nas do Adama Przewłoki, pracownika banku. Nie wiedział nic o usterce, ale obiecał, że niezwłocznie przekaże tę informację odpowiedzialnej osobie, i podziękował za powiadomienie o odpadającym szyldzie. Nie określił dokładnie terminu naprawy. Sprawę uznał za priorytetową.
Do momentu przykręcenia solidnie szyldu radzimy korzystającym z tego bankomatu patrzeć nie pod nogi, ale wysoko pod okap.
(informacja Grażyna Hanaf)