W niedzielę, 27 marca, w Młodzieżowym Domu Kultury im. Stanisława Wyspiańskiego w Bolesławcu odbyła się teatralna feta. Obchody święta teatru rozpoczął spektakl Teatrzyku Świetliki z Parowej pt. „Mrówka i konik polny”. Przedstawienie wyreżyserowała Alicja Drozd.
Potem wszyscy zgromadzeni w Galerii Zdolnych obejrzeli spektakl „Nie ma strachu” w reżyserii Katarzyny Pranić. Przedstawienie o pokonywaniu dziecięcych lęków zaprezentował Teatrzyk Wyspa Szkrabów. – Oparłam się przede wszystkim na tekstach Danuty Wawiłow i Doroty Geller. Postanowiłam wyjść do młodego widza z czymś nowym – mówi reżyserka.
Drugą część obchodów Dnia Teatru otworzyła prezentacja „Przywołanie lata” w wykonaniu Grupy Działań Twórczych „Skins”. Zespół powstał podczas lutowych warsztatów „Z Teatrem na Ty”, które w MDK poprowadzili aktorzy Ogólnopolskiego Teatru William-Es (więcej na ten temat w materiale Są na „ty” z teatrem).
Następnie w auli bolesławieckiego MDK sztukę „Duszno” zaprezentowali aktorzy Teatru Sztampa z Wrocławia. Jak napisali na swoim facebookowym profilu, „Duszno” to „spektakl z duszą, spektakl gadany, słów pełen, słowem podparty. […] W tym spektaklu istotne są słowa oraz słowa. A oprócz tego jeszcze słowa”.
Przed publicznością wystąpiła również istniejąca od 2009 r. grupa Sakura Marginis. Widzowie obejrzeli spektakl „Cztery lustra”, będący połączeniem elementów tańca butoh, aktorskiej improwizacji i doskonałej muzyki. Obchody święta zakończył występ teatru ognia Garuda.
– Po raz kolejny zorganizowaliśmy obchody Międzynarodowego Dnia Teatru. To wydarzenie znakomicie wpisuje się w misję tej placówki – mówi Marek Łętowski, szef Młodzieżowego Domu Kultury. – Cieszy mnie też to, że przyszłoroczne obchody święta odbędą się już na deskach Teatru Starego.
– Teatr Sztampa oraz grupy Garuda i Sakura Marginis same się do nas zgłosiły. Po prostu chciały się zaprezentować przed publicznością. To żywy dowód na to, że młodzi ludzie potrzebują kontaktu z teatrem – kontynuuje dyrektor MDK. – Tegoroczne orędzie na Międzynarodowy Dzień Teatru Krystyna Janda zatytułowała „Teatr potrzebą dla wielu”. Jej życzeniem jest, aby sztuka teatralna przestała być elitarna, aby stała się potrzebna wielu ludziom. My przychylamy się do tego życzenia.
(informacja: MDK/Gerard Augustyn)