Chrobry Nowogrodziec – trzecia drużyna IV ligi dolnośląskiej sezonu 2009/2010 i zwycięzca Okręgowego Pucharu Polski 2009/2010 przestała istnieć. Zarząd klubu postanowił wycofać zespół z rozgrywek dolnośląskich. Decyzja o wycofaniu zespołu seniorów z rozgrywek oznacza, że kibice w Nowogrodźcu nie będą oglądali swojej drużyny nie tylko w IV lidze, ale mogą jej nawet nie oglądać na poziomie A-klasy.
Nikt z kibiców Chrobrego nie spodziewał się, że drużyna przestanie istnieć. Zaskakująca decyzja o wycofaniu zespołu z rozgrywek zapadła po spotkaniu zarządu i sympatyków klubu z władzami Miasta i Gminy Nowogrodziec. W czasie spotkania strony nie porozumiały się co do wysokości wsparcia klubu z budżetu Miasta i Gminy Nowogrodziec.
W telefonicznej rozmowie z nami, dotychczasowy prezes Chrobrego Waldemar Wiktor stwierdził, że przyczyną wycofania zespołu z rozgrywek był brak poparcia władz miasta i gminy Nowogrodziec dla dalszego funkcjonowania klubu. – Szkoda, że nie udało się uratować zespołu. Klub dobrze funkcjonował i piłkarsko promował Nowogrodziec, lecz władze miasta i gminy trochę inaczej wyobrażały sobie funkcjonowanie drużyny w lidze – powiedział Wiktor. Prezes nie chciał się też zgodzić na grę Chrobrego w niższej klasie rozgrywkowej, twierdząc, że skoro jest licencja i możliwości gry w IV lidze to trzeba grać, a nie „cofać się”.
Burmistrz Nowogrodźca Robert Relich, w rozmowie z Grzegorzem Bereziukiem ze Słowa Sportowego również stwierdził, że „głównymi przyczynami zaistniałego stanu rzeczy są finanse”. Burmistrz podkreślił m.in., że w budżecie gminy są pieniądze na rozgrywki w IV lidze, w tzw. drugiej transzy, ale przez rezygnację zarządu nie będzie można ich fizycznie przekazać. Relich dodał także, że „sportowe ambicje należy umieć przełożyć na możliwości”, i że można było przebudować drużynę bazując na zawodnikach z samego Nowogrodźca i z okolicznych klubów. Zdaniem burmistrza należało też rozejrzeć się za sponsorami, a nie tylko bazować na dotacji z budżetu.
W rozmowie z dziennikarzem Słowa Sportowego burmistrz Nowogrodźca wyraził także ubolewanie z powodu wycofania się drużyny seniorów z rozgrywek. – Jesteśmy w pełni zdeterminowani, aby powołać nowy zarząd. Nie znam do końca regulaminu i nie wiem czy jeśli zdążymy, to nie będziemy mogli wystartować w niższej klasie. Sytuacja jest jednak dość trudna – powiedział na zakończenie rozmowy z Grzegorzem Bereziukiem Robert Relich.
(informacja GB/MZ/KG)