Trwają zajęcia na Uniwersytecie Trzeciego Wieku

Wiesława Olczyk
fot. istotne.pl 126 słuchaczy rozpoczęło 5 listopada naukę na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Bolesławcu. Wśród nich zdecydowanie przeważają panie. Ale nie brak też panów.
istotne.pl 0 edukacja, uniwersytet, trzeciego, wieku, wiesława olczyk, akademia ekonomiczna

Reklama

„Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono” – słowa Wisławy Szymborskiej to swoiste motto inicjatorek powstania Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Bolesławcu, który jest częścią Akademii Ekonomicznej im. Oskara Langego we Wrocławiu. Słuchacze uczą się tu m.in. angielskiego, niemieckiego czy informatyki. Władze uczelni nie zapomniały jednak o zawsze aktualnej zasadzie: w zdrowym ciele zdrowy duch. Uniwersytet dba także o kondycję swoich słuchaczy. Już w listopadzie rozpoczęły się zajęcia z gimnastyki tanecznej i leczniczej, a także... marsze z kijkami.

Wydawać by się mogło, że słuchacze uniwersytetu niechętnie będą uczestniczyć w ćwiczeniach gimnastycznych. Nic bardziej mylnego! „Na gimnastykę taneczną zapisała się największa grupa osób” ostatecznie rozwiewa te wątpliwości Wiesława Olczyk, osoba prowadząca UTW i jednocześnie jedna z inicjatorek jego powstania. Inną – równie ciekawą – formą ćwiczeń są wspomniane marsze z kijkami. Dzięki marszom słuchacze, przemierzając ścieżki w lasku przy ul. Piastów, mają okazję odkrywać i podziwiać bolesławiecką przyrodę.

Uniwersyteckie życie

W przypadku słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku wybór zajęć często dyktuje samo życie. Jednym z celów, jakie sobie stawiają, jest chociażby opanowanie umiejętności obsługi Internetu, tak aby łatwiej porozumieć się z przebywającymi za granicą wnukami. Również dlatego słuchacze zapisują się na angielski czy niemiecki.

Pojawiły się już zresztą pierwsze pozytywne oceny. „Słuchacze mówią mi, że widzą u siebie pierwsze malutkie postępy” opowiada Wiesława Olczyk. – „W moim odczuciu najważniejsze jest jednak to, że oni chcą tu przyjść, że mają motywację, by wypełnić swój wolny czas, a jednocześnie osiągnąć pewien stopień wiedzy w wybranych kierunkach”.

Kolejną zaletą Uniwersytetu Trzeciego Wieku jest jego atmosfera. Luźna, serdeczna. Słuchacze uczą się sami dla siebie, sami siebie kontrolują. „Dostosowujemy się do sytuacji rodzinnej naszych słuchaczy. Życie musi toczyć się dalej, a te zajęcia mają być oddechem, oderwaniem się od codziennego życia” zaznacza Olczyk.

Kadra

Na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Bolesławcu zajęcia prowadzą nauczyciele Miejskiego Zespołu Szkół nr 2, Zespołu Szkół Elektronicznych, Państwowej Szkoły Muzycznej oraz rehabilitantka. „To wysokiej klasy specjaliści” przekonuje Wiesława Olczyk. – „Studenci zaakceptowali już wykładowców. Bardzo się cieszę z tego powodu”.

Jedną ze słuchaczek uniwersytetu jest była wiceprezydent Bolesławca Kazimiera PopławskaJedną ze słuchaczek uniwersytetu jest była wiceprezydent Bolesławca Kazimiera Popławskafot. Gerard Augustyn

O tym, że zajęcia powinny być dla słuchaczy UTW także relaksem, zapewnia informatyk Mirosław Stuczyński, na co dzień nauczyciel Gimnazjum Samorządowego nr 1. Stuczyński chciałby nauczyć swoich uczniów m.in. obsługi kont bankowych i komunikatorów, a także zachęcić do wypowiadania się na forach internetowych. „Mam nadzieję, że moje zajęcia doprowadzą do tego, iż słuchacze będą posługiwać się komputerem jak urządzeniem współczesnym” dodaje nauczyciel.

(informacja GA)

Reklama