„Chcieliśmy mocno zaznaczyć charakter naszego miasta” tłumaczy Paweł Zwierz, jeden ze współwłaścicieli „Manufaktury”. I rzeczywiście. Butelka ma około 3 metrów wysokości. Wykonana jest co prawda ze styropianu. Niemniej jej barwa i charakterystyczna dekoracja stempelkowa błyskawicznie przywodzą na myśl bolesławiecką ceramikę. Co więcej, forma naczynia nawiązuje do butelki w logo „Manufaktury”.
Firma na pomysł zagospodarowania ronda, a co za tym idzie – promocji miasta i własnych wyrobów, wpadła przeszło rok temu. Sporo czasu zajęły formalności. Butelkę udało się na rondzie postawić – w porozumieniu z Urzędem Miasta i Generalna Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad – dopiero stosunkowo niedawno.
„Władze lokalne przyznały, że to bardzo ciekawa inicjatywa” mówi Paweł Zwierz. – „Mamy nadzieję, że butelka zwróci uwagę zagranicznych kierowców. Wielu turystów nie wie, że Bolesławiec jest miastem ceramiki”. Współwłaściciel „Manufaktury” zaznacza jednocześnie, że o takiej promocji mogliby pomyśleć także inni producenci ceramiki. W podobny sposób swoje wyroby reklamują już Zakłady Ceramiczne „Bolesławiec”. A przecież jest wiele miejsc, które można by korzystnie zagospodarować.
Zdaniem Zwierza i pracowników „Manufaktury”, Bolesławiec powinien bardziej intensywnie i skutecznie promować swoją unikatową ceramikę. Firma zresztą myśli już o kolejnym naczyniu. „Planujemy postawić podobną bryłę przed naszym sklepem firmowym” mówi Paweł Zwierz.
(informacja GA)