Od dawna nie było w powiecie bolesławieckim dnia, w którym wydarzyłoby się pięć wypadków samochodowych. Sobota 23 czerwca rozpoczęła się dla służb ratowniczych powiatu bolesławieckiego feralnie – kolizją dwóch samochodów osobowych w miejscowości Krzyżowa, gm. Gromadka. Do zdarzenia doszło na głównym skrzyżowaniu w centrum miejscowości. Działania służb ratowniczych polegały na odwiezieniu osób poszkodowanych do szpitala (pogotowie ratunkowe) oraz likwidacji skutków wycieku substancji ropopochodnej na nawierzchnię drogi (straż pożarna).
Do kolejnych, niemal równoczesnych, zdarzeń doszło chwilę po godz. 18:00. Na skrzyżowaniu ulic Podgórnej i Ślusarskiej w Bolesławcu samochód Wartburg, prawdopodobnie na skutek nieuwagi kierowcy, wjechał w tył samochodu VW Passat. Uskarżający się na ból kręgosłupa pasażer Passata został przewieziony do szpitala. Równocześnie w Zabłociu doszło do wypadnięcia z drogi na zakręcie samochodu osobowego Opel Omega. Dwie osoby znajdujące się w pojeździe w chwili wypadku zostały odwiezione do szpitala w Bolesławcu.
Przed godz. 20:00 między Czerną a Wykrotami, na drodze krajowej nr4, doszło wypadku, który mógł mieć najtragiczniejsze skutki, a w którym uczestniczyły trzy samochody ciężarowe (w tym dwa ciągniki siodłowe Volvo z naczepami i Mecedes), samochód osobowy Fiat Punto oraz bus marki VW Transporter. Jadący od strony Zgorzelca ciągnik siodłowy z naczepą, wiozący ok. 24 ton szkła w taflach, wpadł w poślizg i przewrócił się na bok, blokując drogę na całej szerokości. Kierowca jadącego przed nim innego samochodu ciężarowego z naczepą, próbując uniknąć kolizji, uderzył w znajdujący się przed nim samochód ciężarowy, wiozący klatki z gołębiami. Zmierzające w przeciwnym kierunku Fiat Punto oraz VW Transporter ratowały się ucieczką z drogi. O największym szczęściu może mówić kierowca Fiata Punto, którego pojazd dosłownie o centymetry minął się z pojazdem ciężarowym i wpadł do rowu, zatrzymując się na przydrożnym krzyżu.
Jakby tego nie było dość, zastępy PSP, biorące udział w akcji ratowniczej na drodze nr 4, zostały chwilę po przybyciu na miejsce wezwane do miejscowości Wilczy Las. Doszło tam do kolizji dwóch samochodów, z których jeden wypadł z drogi i dachował w przydrożnym rowie. Dzięki sprawnej akcji strażaków-ratowników poszkodowanemu kierowcy udało się przywrócić akcję serca. Został przewieziony do szpitala.
(informacja i zdjęcia M.G. Lickiewicz/GA)