Internetowy portal PRoto.pl opublikował ranking na Najdziwniejsze i najbardziej absurdalne pomysły promocyjne miast. Spośród 13 wybranych inicjatyw bolesławieckie glinoludy znalazły się na 3 miejscu. Badanie przeprowadzono wśród specjalistów zajmujących marketingiem regionalnym. Poproszono ich o krytyczną ocenę działań promocyjnych.
Autorzy rankingu podkreślają, że nie chodziło im o wskazanie najgorzej promującego się miasta, czy autorów najgorszego projektu, lecz pomysłu, który wzbudza największe emocje, a tym samym jest kontrowersyjny. W badaniu uwzględniono wydarzenia, które były opisywane przez media ogólnopolskie w okresie od stycznia do lipca 2008 roku. Anna Proszowska-Sala, szefowa Projektu Festiwali Promocji Miast Polski, jest zdania, że glinoludy z Bolesławca nie stanowią strategicznych punktów promocyjnych i nie mogą być celem samym w sobie. Mogą natomiast, zdaniem komentatorki, być uzupełnieniem większych projektów promocyjnych. Mariusz Wróbel – partner zarządzający Instytutu Marketingu Terytorialnego w wypowiedzi dla portalu PRoto.pl twierdzi, że: "Glinoludy zwracają uwagę przechodniów i poprzez swoją szarość i ilość wyróżniają z fajerwerku kolorów podczas targów turystycznych. Pomysł absurdalny, ale w jak najlepszym tego słowa znaczeniu".
Zwycięzcy rankingu Najdziwniejszy/Najbardziej absurdalny pomysł promocyjny miast:
- Pomysł radnych Sosnowca, aby Edward Gierek został twarzą ich miasta
- Inicjatywy stołecznego magistratu na promocję Warszawy: nowe hasła, logotypy i „kapuściany” film
- Akcja Glinoludy promująca Bolesławiec
- Akcja Uchofony promująca Małopolskę
(informacja MZ)