A może tak krytykanci, bo z pewnością nie krytycy spróbowaliby cokolwiek napisać (byłoby miło z sensem) i poddać to ocenie innych. Zobaczyliby wówczas co znaczy praca twórcza (nie mylić pracy twórczej z anonimowym komentarzem w necie).
Czytelnik.
Szef Via Sudetica atakuje „Joachima”
Dyskusja dla wiadomości: Szef Via Sudetica atakuje „Joachima”.
-
Andrzej (hjqEj), 2013-06-26 10:46 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
Sympatyk Glinoludów (ANidEy), 2013-06-26 10:55 Cytuj Zgłoś nadużycie
Jeżeli macie w domu kubek, lub koszulkę zakupioną na Gliniadzie, zastanówcie się dobrze zanim tych gadżetów użyjecie. Może najpierw wypadałoby spytać prezesa czy wyrazi zgodę? :) ) Paranoja.
-
Były sympatyk (AN0NAh), 2013-06-26 11:37 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ta paranoja może pójść dalej. Na kolejnej Gliniadzie będzie tylko JEDEN SŁUSZNY FOTOGRAF ŚLUBNY, który będzie miał prawo fotografować Glinoludy i cały sztab z Via wyrywający ludziom przypadkowym aparaty z rąk. Będzie się działo! Ale zamiast Trójki muszą zaprosić jakiś Fakt i uwagę TVN!
-
Kacha, 2013-06-26 11:58 Cytuj Zgłoś nadużycie
Wiem, że nie zajrzałam na stronę czasopisma literackiego, ale to chyba oczywiste, że spodziewałabym się po prostu dyskusji o jakości książki, a nie o dziwacznych powinnościach pisarza, który jakoby nie mógł napisać powieści współczesnej umieszczonej w realiach prawdziwego świata.
Powtórzę to, co zostało tu kilkukrotnie wyartykułowane - autorka mogła pisać o Gliniadzie. Mogła pisać o BnB. To jej prawo jako pisarki. Fikcji literackiej nie tworzy się z materii nikomu nieznanej, bo wówczas nie moglibyśmy jej po prostu zrozumieć. Nawet jeśli najchętniej czytamy powieści SF, to elementy świata w nich przedstawionego są dla nas zrozumiałe dlatego, że w świecie rzeczywistym możemy znaleźć analogie. A jeśli ktoś tworzy powieść współczesną, naturalne jest, iż jej tło mogą stanowić prawdziwe postaci, wydarzenia itp.
Jeśli ktoś uważa, że autorka pisała w swej powieści nieprawdę - nie chodzi tu o elementy fikcji literackiej, tylko o zniekształcenie faktów, zniesławienie itp. - może zgłosić to do sądu. Źle by było, gdyby Grażyna Hanaf napisała na przykład, że Gliniada odbywa się w Żarach i świętuje się ją od czasów Hitlera oraz że patronuje jej Krzysztof Gwizdała, a Bogusław Nowak organizuje zamachy terrorystyczne, by udaremnić rokrocznie przejście parady, bo mu się przez to turyści w hotelu nie mieszczą. Ale jak sądzę, ten problem powieści nie dotyczy. Dotyczy jej natomiast zazdrość i niechęć ze strony niektórych. Ale na to lepiej odpowiedzieć własną książką lub po prostu zająć się innymi sprawami.
-
Krzysztof Gwizdała, 2013-06-26 12:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
Kacha, dziękujemy za głos rozsądku w tym szaleństwie.
-
Kacha, 2013-06-26 13:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
Po Twoich podziękowaniach powinnam więc chyba "dowyjaśnić" - bo oczywiście trzeba się liczyć z takim, nazwijmy to, zarzutem - że często nie zgadzam się z Grażyną (przypominam sobie co najmniej kilka polemik), co nie zmienia mojego podejścia do jej praw jako pisarki. Nie znam "Joachima". Z chęcią przeczytam, jeśli mi wpadnie kiedyś w ręce. Być może książka mi się nie spodoba, choć nie wykluczam i innej możliwości (podobają mi się przecież powieści Sue Townsend, choć pisarka prezentuje w nich często odmienne od moich poglądy). Ale nie będzie mi na pewno żal, że rzecz się dzieje w znanych mi okolicznościach przyrody!
-
Kamila Staniszewska (AE7FUN), 2013-06-26 22:23 Cytuj Zgłoś nadużycie
"Wystawa w księgarni Agora, przygotowana przez księgarzy, została zmieniona. Via Sudetica mogła skorzystać na promocji książki. Stowarzyszenie nie chciało jednak, by dwa kubeczki, koszulka, kartka i zdjęcie stały w jednym oknie z „Joachimem”. Teraz nie ma tam ani jednego elementu związanego z Via Sudetica. Są wyłącznie zdjęcia autorstwa Krzysztofa Gwizdały. ".
Na wystawie znajduje się to zdjęcie http://www.istotne.pl/g4452.php o ile się nie mylę jest moją własnością. Bardzo proszę redaktora o rozwiązanie tej sprawy. -
Krzysztof Gwizdała, 2013-06-26 22:43 Cytuj Zgłoś nadużycie
Cześć Kamila. Na wystawie nie ma Twojej fotografii. Była wcześniej, przed zmianą.
-
Krzysztof Gwizdała, 2013-06-26 22:59 Cytuj Zgłoś nadużycie
O tak wygląda teraz...
-
moderator (AE7hdX), 2013-06-27 18:22 Cytuj Zgłoś nadużycie
Krzysztof Gwizdała napisał(a): Książka jest bardzo dobrze wydana, dobry papier, świetny druk. Pan Nowak nie pisze o jej jakości. Nie krytykuje też poziomu literackiego, bo raczej to nie jest jego domena. Nawet nie wiemy, czy książka mu się podobała... Według Słownika Języka Polskiego "atak" to: «ostre wystąpienie przeciwko komuś albo czemuś «ostry i nagły przejaw emocji «usilne staranie, domaganie się czegoś. Pasuje do oświadczenia idealnie.
Ten tekst to wyrażna mało obiektywna promocja.
-
s (AsdU1q), 2013-06-27 23:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
Promocja z definicji nie jest obiektywna.
-
Anonim (AE7ho4), 2013-06-27 23:45 Cytuj Zgłoś nadużycie
Krzysztof Gwizdała napisał(a): O tak wygląda teraz.
W witrynie napis: nie 24 czerwiec... lecz 24 czerwca :).
-
wojtek (eTgvOD), 2013-06-28 11:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
Jak tusk z gowinem... tak to gliny reklamuja boleslawiec... nie za darmo. Ciągle tylko kasa to są prawdziwe domeny pana glina i pana redaktora. I chociaż nie ma w tym nic złego by na ty dobrze zaribic, to jednak gdzies zanika w tym ten sens czasami bezinteresownego promowania swojeg miasta. I to mieli być prezydenci, politycy... i niestety tacy są jak i tu tak i tam na wiejskiej.
-
panM (ANuenq), 2013-06-28 13:15 Cytuj Zgłoś nadużycie
~wojtek napisał(a): Jak tusk z gowinem... tak to gliny reklamuja boleslawiec... nie za darmo. Ciągle tylko kasa to są prawdziwe domeny pana glina i pana redaktora. I chociaż nie ma w tym nic złego by na ty dobrze zaribic, to jednak gdzies zanika w tym ten sens czasami bezinteresownego promowania swojeg miasta. I to mieli być prezydenci, politycy... i niestety tacy są jak i tu tak i tam na wiejskiej. >.
Pokaż jak się zarabia na gliniadzie. Będzie sporo chętnych.
-
Krzysztof Gwizdała, 2013-06-28 14:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
Panie Przemysławie, przecież prezes Nowak już dawno temu mówił o tym w wywiadzie:
Reklama
Reklama