My pacjenci przychodni doktora Żuka przy ul.Karola Miarki prosimy o umożliwienie oczekiwania na zarejestrowanie do lekarza w pomieszczeniach przychodni.W okresie jesienno-zimowym oczekiwanie na zimnie i mrozie nie należy do przyjemności.Pacjenci chcąc zarejestrować się do wybranego lekarza często czekają od godziny 5 rano.Jest pytanie dlaczego?Ilość miejsc do wybranych lekarzy jest bardzo mała i to jest przyczyna.Rejestracja czynna jest od godz.7,30 . Doktorze Żuk prosimy o rozwiązanie naszego problemu. Pacjenci.
Marznący pacjenci pod przychodnią
-
Mieszkaniec Bolesławca (ANUYyZ), 2018-09-26 09:34 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
anonim (dpqNfD), 2018-09-26 10:46 Cytuj Zgłoś nadużycie
"Ilość miejsc do wybranych lekarzy jest bardzo mała i to jest przyczyna."
Jest jeszcze jedna przyczyna. Dniówka lekarza ma 24 godziny. W tym czasie trzeba jeszcze zmieścić wypoczynek, jedzenie, naukę (bo medycyna wciąż idzie do przodu).
Można by się też zastanowić nad sklonowaniem wybranego lekarza, wtedy kolejka byłaby 2 razy mniejsza. Można też skrócić czas wizyty do 5 min. Tylko kto chciałby być leczony w takim tempie?
Pretensji o to ze są kolejki do "wybranego lekarza" nie ma co mieć. Trzeba z tym jakoś żyć. A że każą czekać na dworze? Jak wpuszczą do środka o 5 rano to trzeba będzie komuś zapłacić za otwarcie przychodni. A i tak podejrzewam że kolejni zdesperowani przyjdą stać już od trzeciej.
Ja gdy nie jestem w formie by polować na miejsce u ulubionego lekarza po prostu idę do innego. Nikt niestety ulubionego lekarza nie sklonuje i sam nie miał bym śmiałości kazać mu pracować np 12 godzin. -
anonim (dpqNfD), 2018-09-26 10:49 Cytuj Zgłoś nadużycie
Doba, nie dniówka
-
anonim (ANUYyZ), 2018-09-26 12:14 Cytuj Zgłoś nadużycie
Człowieku -jeśli tak można Cię nazwać- nikt nie ma pretensji do lekarzy o ich czas pracy ,jeśli czytasz ze zrozumieniem powinieneś zobaczyć sedno tematu.Pracownicy przychodni przychodzą przed godziną 7 i nawet te 30 minut w cieple jest wielkim udogodnieniem dla zmarzniętego pacjenta .Przyjdzie jeszcze czas na Ciebie.Jak zmarzniesz to wyzdrowiejesz mając 70 lat.
-
może (AN0GmF), 2018-09-26 12:27 Cytuj Zgłoś nadużycie
Może to jest wstępna selekcja.
NFZ będzie płacił tylko za najsilniejsze osobniki? -
pacjent (A5EZfY), 2018-09-26 12:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
Też tam chodzę wraz z rodziną. Ale do głowy by mi nawet nie wpadło, żeby od 5 koczować pod budynkiem. Zawsze przychodzę chwilę przed otwarciem i nigdy nie byłem odprawiony z kwitkiem. Jak ktoś wyżej napisał czasem trzeba się tylko do innego lekarza zapisać, gdy mój ulubiony ma komplet. Ot i cała niedogodność.
Ludzie sami sobie życie komplikują, a potem narzekają. -
anonim (AE7hyu), 2018-09-26 12:54 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ludzie wyszli z komuny a komuna nie wyszła z ludzi. Jak stali w kolejkach za PRL-u tak i dalej to uwielbiają. A jeszcze podpowiem, że jest w Bolcu taka przychodnia gdzie lekarze (dobrzy lekarze!) czekają na pacjenta a nie odwrotnie. Ale jak komuś nie chce się popytać czy też na nowo wypełnić deklarację, to niech sobie marznie w oczekiwaniu na "swojego dochtora". xd
-
MartaE (ekhpQy), 2018-09-26 18:02 Cytuj Zgłoś nadużycie
A nie można wcześniej zapisać się telefonicznie?
-
anonim (AE7YW8), 2018-09-26 22:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
MartaE (ekhpQy) napisał(a):
A nie można wcześniej zapisać się telefonicznie?
telefonicznie ,hhhhhaaaaahhhhaaaa
-
anonim (ekh5XC), 2018-09-27 06:13 Cytuj Zgłoś nadużycie
W tej przychodni jak i wielu innych problem tkwi w złej organizacji, przychodnia przy ul. Dolne Młyny obsługuje pacjentów na bieżąco, możliwość rejestracji przez telefon i internet ułatwia wszystkim życie. Jaki pan taki kram. Dużo zdrówka wszystkim życzę.
-
anonim (qfD57), 2019-02-01 09:42 Cytuj Zgłoś nadużycie
Problem tej przychodni to katastrofalna organizacja i przyjmowanie deklaracji od tylu pacjentów ilu się da wiedząc ze nie wyrabiają się z obecnymi. Mimo JEDNEGO godnego polecenia pediatra przychodnia to porażka!
-
ZK Polska (ALxcQQ), 2019-02-01 09:47 Cytuj Zgłoś nadużycie
Jeżeli wam się nie podoba ta przychodnia to czemu się do innej nie przepiszecie?
Emeryci chyba dalej wierzą w "swój rejon" jak za PRLu -
anonim (qfFeY), 2019-02-01 10:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
Chory i starszy człowiek idzie tam, gdzie najbliżej domu, kiedy jest słaby i źle się czuje. Proste jak drut.
-
Iza (ArerKJ), 2019-02-01 11:36 Cytuj Zgłoś nadużycie
6 lat temu się stamtąd wypisałam w momencie gdy po raz drugi powiedziano mi, że mogę przyjść z gorączkującym dzieckiem dopiero na następny dzień. Przepisałam się na Starzyńskiego gdzie praktycznie z chorym dzieckiem wchodzę z marszu( co drugi pacjent-chore dziecko). I jestem tu bardzo zadowolona,a Panie pielęgniarki znają wszystkie dzieci po imieniu
-
anonim (euu5MM), 2019-02-01 14:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (qfFeY) napisał(a):
Chory i starszy człowiek idzie tam, gdzie najbliżej domu, kiedy jest słaby i źle się czuje. Proste jak drut.
Ale od stania na mrozie od 5-tej rano to się pewnie lepiej poczuje. xd
Reklama
- 1
- 2
Reklama