Kiedy w końcu będą obowiązkowe badania kierowców po 65-70 roku życia? Połowa kierowców nie powinna już wsiadać za kółko
Wypadek koło dworca PKP. 77-latek potrącił kobietę na pasach
Dyskusja dla wiadomości: Wypadek koło dworca PKP. 77-latek potrącił kobietę na pasach.
-
Jaa (hjcDB), 2019-12-10 09:16 Cytuj Zgłoś nadużycie -
1 (AE7I5A), 2019-12-10 09:55 Cytuj Zgłoś nadużycie
Piszesz głupoty. Może starsi kierowcy są ślepi i nie mają refleksu ale za to jeżdżą ostrożnie i często powoli. Trzeba bardzo się postarać by wpaść im pod koła.
-
anonim (vZys4), 2019-12-10 09:59 Cytuj Zgłoś nadużycie
Zgadzam sie z przedmowca badania okresowe
-
L (A8svuD), 2019-12-10 10:02 Cytuj Zgłoś nadużycie
Pytam a jak bardzo trzeba się postarać , żeby wejść pod koła wystarczy przechodzić przez pasy. Co za głupoty wypisuesz 1
-
ZK Polska (ALxaJK), 2019-12-10 10:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
Bo Polska to taki kraj że do pracy potrzebne są badania do pracy na wysokości 3,5 metra, czyli okulista, laryngolog i neurolog i wielu ich nie przechodzi ale samochodami jeżdżą bo to podobno łatwiejsze niż stanie w koszu 5 metrów nad ziemią.
Na 5 metrów nie widzą ani nie słyszą ale już w samochodzie ubytki słuchu i wzroku im przechodzą.
Prawdopodobnie badań w pracy ten 77 latek by nie przeszedł ale kierowcą jest sprawnym :)
Ale po co te przepisy zmieniać jak można jazdę na suwak i korytarz życia wprowadzić jak wzrok i słuch za kierownicą się kiedyś nie odezwie do mózgu -
Kisio (AE4ck4), 2019-12-10 10:06 Cytuj Zgłoś nadużycie
Za komuny były światła
-
anonim (hjcMB), 2019-12-10 10:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
Tylko ze wiecej wypdkow powoduja osoby w wieku 18 - 40 lat. Co na to ci co pisza o ludziach statszych
-
Msk (dFXVL), 2019-12-10 10:13 Cytuj Zgłoś nadużycie
A skąd wniosek że połowa kierowców po 65 - 70 roku życia nie powinna wsiadać za kółko? Żadne ze statystyk na to nie wskazują. Warto własne urojenia kontrastować z faktami.
Rzadko w Bolesławcu bywam, ale o ile dobrze kojarzę to nie ma tam przejścia z sygnalizacją świetlną. I można sobie pisać i mówić o przepisach, karach i nawet o 'niedostosowaniu prędkości do warunków drogowych', ale fakt jest taki, że polska infrastruktura drogowa jest pod tym względem fatalna w porównaniu do krajów europy zachodniej, gdzie przejścia z sygnalizacją świetlną 'na żądanie' są normą a nie rzadko spotykaną ciekawostką. I to tylko w większych miastach.
Łukasz Warzecha świetnie to opisał w tekście dla onetu.
Jeżeli link przejdzie w komentarzu, to zachęcam do kliknięcia poniżej: -
anonim (qnQDj), 2019-12-10 10:17 Cytuj Zgłoś nadużycie
Ile jeszcze wypadków muszą spowodować starsze osoby żeby ktoś zaczął coś z tym robić ? Prawie zawsze przyczyną takiego wypadku jest refleks kierowcy lub problemy ze wzrokiem. Zajmą się tym dopiero jak ludzie zaczną przez nich ginąć
-
kierowca (AN0Zj7), 2019-12-10 10:30 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (hjcMB) napisał(a):
Tylko ze wiecej wypdkow powoduja osoby w wieku 18 - 40 lat. Co na to ci co pisza o ludziach statszych
A ilu proporcjonalnie jest kierowców w wieku 18-40 i powyżej 70 lat geniuszu???
Psychotesty powinny być dla wszystkich kierowców OBOWIĄZKOWE, a dla tych powyżej 70 lat dodatkowe badania niestety, ponieważ wiek robi swoje. I to nie jest złośliwość, bo nas wszystkich to czeka.
Tak samo powinno karać się pieszych, którzy wchodzą pod samochód jak "święte krowy" często z telefonem w ręku i słuchawkami na uszach! -
ZK Polska (ALxaJK), 2019-12-10 10:31 Cytuj Zgłoś nadużycie
Msk (dFXVL) napisał(a):
A skąd wniosek że połowa kierowców po 65 - 70 roku życia nie powinna wsiadać za kółko? Żadne ze statystyk na to nie wskazują. Warto własne urojenia kontrastować z faktami.
Rzadko w Bolesławcu bywam, ale o ile dobrze kojarzę to nie ma tam przejścia z sygnalizacją świetlną. I można sobie pisać i mówić o przepisach, karach i nawet o 'niedostosowaniu prędkości do warunków drogowych', ale fakt jest taki, że polska infrastruktura drogowa jest pod tym względem fatalna w porównaniu do krajów europy zachodniej, gdzie przejścia z sygnalizacją świetlną 'na żądanie' są normą a nie rzadko spotykaną ciekawostką. I to tylko w większych miastach.
Łukasz Warzecha świetnie to opisał w tekście dla onetu.
Jeżeli link przejdzie w komentarzu, to zachęcam do kliknięcia poniżej:Nie chodzi o to że nie powinna wsiadać za kółko tylko chodzi o badania które wyeliminuje niesprawnych psychofizycznie kierowców.
Jeżeli każdy 65-70 latek jest zdolny do prowadzenia auta to trzeba podnieść wiek emerytalny do 75 lat bo przecież wszystko mają sprawne i mogą pracować :)
Tylko że tu będzie konflikt interesów kierowca-pracodawca-emeryt, czyli sprawny fizycznie emeryt lub niesprawny do pracy 40 latek z powodu złego wzroku ale za kółkiem to już Kubica.
Dlatego nie przejście badań okresowych w pracy powinno automatycznie dyskwalifikować człowieka jako kierowcę, a tak nie jest i mamy potworki głuche i ślepe w pracy ale sprawne na szosie i emerytów niesprawnych już do pracy ale na szosie dalej Nicki Lauda.
A że młodzi się rozbijają to raczej głupota i fantazja i należy inaczej to rozwiązać bo badania raczej przechodzą bez przeszkód. -
Krzychu (woesu), 2019-12-10 11:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
Badania dla starszych to może i dobry pomysł tyle że z pewnością 99 % piszących komentarze to ludzie młodzi mający prawko. Pogadamy za jakieś 40 lat wtedy zmienicie zdanie twierdząc, że to wyklucza ludzi starszych z życia. Dodam, że nie mam 30 i to pisze więc proszę nie zarzucać, że jestem starym dziadkiem ;)
-
1 (AE7I5A), 2019-12-10 11:09 Cytuj Zgłoś nadużycie
Nie wiem czy śmiać się czy płakać czytając wpisy "nieśmiertelnych" co chyba uważają, że człowiek który nie może pracować nie powinien zasiadać za kierownicą (w dużym uproszczeniu).
Ludzie starsi może już nie mają sprawności, nie są szybcy ale za to mają bogate doświadczenie. A co to oznacza? Tzn, że mają wystarczająco dużo by być pełnoprawnymi kierowcami. Pogadajcie ze sportowymi seniorami, może oni rozwieją wątpliwości.
Badania lekarskie nie załatwią tematu, raczej odpowiednia infrastruktura drogowa.
Osobiście uważam, że przed każdym przejściem dla pieszych powinien stać płotek by pieszy musiał go ominąć a kierowca miał czas go dostrzec.
Chodzę i jeżdżę już od bardzo dawna i częściej irytują mnie piesi (jeszcze bardziej rowerzyści) niż kierowcy. -
ZK Polska (ALxaJK), 2019-12-10 12:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
No tak, bo ślepy i głuchy ,ale mający doświadczenie, może jeździć autobusem i wozić dzieci.
Dalej nie rozumiecie moich intencji.
Mamy głupie prawo które w jednej sytuacji zabrania pracować głuchemu, gdzie może zabić tylko siebie a w innej sytuacji może jeździć samochodem aż spowoduje karambol.
To samo z kierowcami zawodowymi, tam są badania których może nie przejść bo stwarza niebezpieczeństwo zniszczenia ładunku i nie może już jeździć zawodowo ale może już jeździć prywatnie między ludźmi swoim samochodem i niebezpieczeństwa już nie sprowadza.
Albo w pracy zawodowej obostrzenia są za ostre albo badania dla kierowców są teoretyczne i na pewno w nich nie chodzi o bezpieczeństwo ludzi tylko o dobro mienia firmowego i podatki komunikacyjne i opłaty ubezpieczeniowe.
Nawet z tą jazdą na suwak i korytarzem życia doszli po kilkunastu latach że to jest dobre, ale tylko dlatego że strażacy temat nagłośnili i drążyli publicznie i bardziej uwierzę w to że nie chodziło o dobro kierowców ale ktoś to zatwierdził na "masz i wypchaj się".
Kilkanaście lat ustawodawca i policja nie wpadli na to że trzeba nakazać przepuszczanie służb ratunkowych na drodze.
Może za kilkanaście lat ktoś wpadnie na to że badania wzroku i słuchu aby stwierdzić zdolność do pracy i badania wzroku i słuchu aby stwierdzić zdolność do kierowania pojazdami to jest to samo badanie tylko inne papierki :) -
bolesławianin (ANuQKl), 2019-12-10 12:04 Cytuj Zgłoś nadużycie
https://istotne.pl/boleslawiec/wiadomosc/XUP/smiertelny-wypadek-na-skrzyzowaniu-zwyciestwa-i-al-wp-26-latek-nie-zyje dla młodych gniewnych zobaczcie i więcej ostrożności ?
Reklama
Reklama