To nie szok.
To Polscy Obywatele
SZOK! Kotki z roztrzaskanymi główkami na środku drogi. Ktoś je tam wyrzucił?
Dyskusja dla wiadomości: SZOK! Kotki z roztrzaskanymi główkami na środku drogi. Ktoś je tam wyrzucił?.
-
Andy (qW9y8), 2021-09-10 09:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
-
anonim (AE4lPz), 2021-09-10 09:22 Cytuj Zgłoś nadużycie
!!!
Cokolwiek powiedzieć,to jakby nic nie powiedzieć
Brak słów -
gucci (dRjU4r), 2021-09-10 09:33 Cytuj Zgłoś nadużycie
człowieku jesteś zwyrodnialcem
-
anonim (ANymzp), 2021-09-10 09:40 Cytuj Zgłoś nadużycie
Nasz świat to się niedługo skończy...
-
anonim (AqiYq0), 2021-09-10 10:00 Cytuj Zgłoś nadużycie
[...] za to
-
xxx (dRjyai), 2021-09-10 10:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
co tam ksiądz rozgrzeszy
-
anonim (ANylR1), 2021-09-10 10:14 Cytuj Zgłoś nadużycie
Kur.....menda jakas jeb...
-
Fgfxc (hjJFC), 2021-09-10 10:52 Cytuj Zgłoś nadużycie
Cobza szmaciarz!!! Nie ma słów na takiego parszywca!
-
Grr, 2021-09-10 10:58 Cytuj Zgłoś nadużycie
Kto by był na tyle głupi żeby wyrzucać kotki w środku miasta. Może wlazły do auta jak stało i kierowca nawet o tym nie wiedział.
-
Obrońca kotkow (wh37D), 2021-09-10 11:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
Takie są kary jednego z drugim bym też wyrzucił z jadącego auta na pysk
-
anonim (hjP8F), 2021-09-10 14:18 Cytuj Zgłoś nadużycie
Grr () napisał(a):
Kto by był na tyle głupi żeby wyrzucać kotki w środku miasta. Może wlazły do auta jak stało i kierowca nawet o tym nie wiedział.
Też od razu o tym pomyślałam. Wepchały się gdzieś na postoju, a dalszą część historii znamy. Kierowca pewnie nie był świadomy całej sytuacji. Sama przywiozłam kiedyś pod maską kota. Też bym się nie dowiedziała, gdyby nie ujawnił się w garażu.
-
anonim (wh37D), 2021-09-10 15:01 Cytuj Zgłoś nadużycie
Dziwne rzeczy piszecie kotek jeden a nie trzy i każdy gdzie indziej znaleziony!!!!
-
Aneta (hjMB2), 2021-09-10 18:03 Cytuj Zgłoś nadużycie
Pewnie tatuś go za mocno kochał i przytulał i teraz ma jakieś złe wspomnienia wyżywa się na słabszych istotach
-
anonim (qvQtZ), 2021-09-10 18:05 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (hjP8F) napisał(a):
Też od razu o tym pomyślałam. Wepchały się gdzieś na postoju, a dalszą część historii znamy. Kierowca pewnie nie był świadomy całej sytuacji. Sama przywiozłam kiedyś pod maską kota. Też bym się nie dowiedziała, gdyby nie ujawnił się w garażu.
Ćpuny degeneraty? Jeden to przypadek, ok. Ale kilka??
-
anonim (1YUGU), 2021-09-10 19:31 Cytuj Zgłoś nadużycie
anonim (qvQtZ) napisał(a):
Ćpuny degeneraty? Jeden to przypadek, ok. Ale kilka??
Czemu nie? Wszedł jeden, poszły pozostałe. Moje loty zawsze chodzą w tandemie.
Reklama
Reklama