Ze słów dyrektora Zespole Szkół Zawodowych i Licealnych im. Górników i Energetyków Turowa w Zgorzelcu wynika, że tragedii zapobiegł nauczyciel geografii. – To były żołnierz zawodowy, doskonale wie, jak błyskawicznie zareagować. Przebywa na zwolnieniu, bo mocno przeżył to zdarzenie. To był wstrząs dla nas wszystkich – opowiada „Gazecie Wrocławskiej” dyrektor „Górnika” Szymon Karolak. Licealista, który napadł z nożem na kolegę, prawdopodobnie zostanie wyrzucony ze szkoły.
Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło w poniedziałek 5 grudnia, w godzinach porannych, w Zespole Szkół Zawodowych i Licealnych im. Górników i Energetyków Turowa w Zgorzelcu. W czasie zajęć między dwoma 16-latkami doszło do nieporozumienia. Jeden z nich wyciągnął nóż i zranił drugiego w okolice szyi. Na szczęście niegroźnie.
Nieoficjalnie mówi się, że powodem ataku 16-latka była zazdrość o dziewczynę. Agresor za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.