Zatrzymanie miało miejsce 13 stycznia br., niemniej 25-letni mieszkaniec Zgorzelca uprawiał swój proceder od sierpnia ub.r. Włamał się do automatu w zgorzeleckiej myjni (ukradł 400 zł); włamywał się też do mieszkań (jego łupem padały głównie telewizory i sprzęt agd.), a także do garaży (ukradł quad) oraz do sklepów (markowe piły spalinowe, warte ponad 8 tys. zł).
Policjantom tłumaczył, że kradł, bo potrzebował „parę groszy”. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
KPP Zgorzelec/ii