Bił kobietę, zmuszał do prostytucji, a nawet oblał spirytusem i podpalił. Jest akt oskarżenia

Płomienie
fot. sxc.hu 44-letniemu Andrzejowi P. grozi kara do 10 lat więzienia.
istotne.pl 183 prokuratura, sąd, podpalenie, paserstwo, narkotyki, sutenerstwo, miasto legnica

Reklama

Prokurator rejonowy skierował do legnickiego Sądu Rejonowego akt oskarżenia przeciwko 44-letniemu Andrzejowi P., któremu zarzucił popełnienie dziesięciu przestępstw, w tym czynów polegających na tym, że:

  • od 17 lutego do 20 grudnia ub.r. w Legnicy, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i stosując przemoc w postaci bicia po całym ciele oraz groźby bezprawne uszkodzenia ciała, zmuszał Katarzynę K. do uprawiania prostytucji, z której czerpał korzyści majątkowe
  • 20 grudnia ub.r. w Legnicy spowodował u Katarzyny K. ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci istotnego zeszpecenia ciała: oblał ją łatwopalną cieczą, a następnie podpalił, w wyniku czego spowodował u niej oparzenia termiczne II i III stopnia.

Do tych wszystkich zdarzeń doszło, gdy oskarżony opuścił areszt śledczy. P. ponownie sprowadził do swojego mieszkania w Legnicy Katarzynę K., czyli jedną z kobiet, która wcześniej mieszkała z nim i uprawiała prostytucję, z czego mężczyzna czerpał korzyści majątkowe. Co więcej, oskarżony zmusił poszkodowaną do zmiany wcześniej złożonych, niekorzystnych dla niego, zeznań.

Od tego czasu K. ponownie była przez niego zmuszana biciem i bezprawnymi groźbami do uprawiania prostytucji. 20 grudnia 2015 r. odmówiła jednak udania się do klienta. Wówczas oskarżony... oblał ją spirytusem, a następnie podpalił.

Poparzona Katarzyna K. przez dwa dni bez żadnej pomocy przebywała w mieszkaniu P. Dopiero po tym czasie została zawieziona przez córkę oskarżonego do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy, skąd przewieziono ją na Oddział Oparzeń Szpitala w Nowej Soli.

Wtedy oskarżony zaczął czerpać korzyści majątkowe z handlu narkotykami (metamfataminą i marihuaną). Wśród prokuratorskich zarzutów znalazły się też: posiadanie narkotyków (13 gramów marihuany i prawie 1 g metamfetaminy) i paserstwo.

P. był wielokrotnie karany za różne przestępstwa, w tym za sutenerstwo. Mężczyzna przyznał się jedynie do posiadania narkotyków i nielegalnej amunicji. Pozostałym zarzutom zaprzecza. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.

Reklama