Na wystawie eksponowane jest malarstwo oraz kolaże tworzone z wykorzystaniem zdjęć pleśni, kożuchów, nalotów. Kolaże to ostatnie poszukiwania twórcze artysty, eksperymentalne zarówno w formie, jak i temacie. Jednak motyw nawarstwiania, obrastania, organicznych wykwitów czy zacierania granicy pomiędzy tym, co ładne a odpychające, nie jest nowy dla twórczości Perełkiewicza i obecny jest również na starszych płótnach artysty.
- Pleśnie i różnego rodzaju naloty, które od kilku lat kolekcjonuję w krótkich formach zdjęciowych, przerabiam w różny sposób i wykorzystuję w formach malarskich – mówi artysta. Są one szczególnymi postaciami obiektów i tematów „pogranicznych”, które w sposób bardzo wyjątkowy i naturalny nadają kształt elementom rzeczywistości, niejako mimochodem zmieniając jej obraz i znaczenie. Wydobywają wielobarwność i struktury, powodują, że myślenie o formie rozszerza się, tak po prostu – dodaje.
Daniel Perełkiewicz (rocznik 1977) mieszka i pracuje w Danii. Absolwent Instytutu Sztuki i Kultury Plastycznej w Zielonej Górze. Dyplom w 2003 r. w pracowni malarstwa prof. Stanisława Kortyki. Zajmuje się różnorodnym malarstwem i rysunkiem.