Policjanci interweniowali, bo zawiedli rodzice

Butelka
fot. freeimages.com (domaz_dk) W ostatni wtorek legniccy policjanci dwukrotnie podejmowali interwencje w sprawie bardzo małych dzieci, które były pozbawione właściwej opieki.
istotne.pl 0 policja, miasto legnica

Reklama

22 września około godziny 14:40 dyżurny KMP w Legnicy został telefonicznie poinformowany o małym chłopcu, który pozostaje bez opieki osoby dorosłej.

Policjanci, którzy natychmiast zostali skierowani na miejsce, ustalili, że kobiety, które ze swoimi dziećmi wypoczywały przy fontannie w centrum Legnicy, zauważyły małego chłopca, który przez długi czas bawił się przy fontannie bez nadzoru kogoś dorosłego, a następnie zaczął się w niej kąpać.

Funkcjonariusze stwierdzili, że chłopiec jest zupełnie przemoczony i wręcz trzęsie się z zimna. Malec powiedział policjantom, jak ma na imię i że ma 4 latka. Twierdził, że jego tato kazał mu wyjść z psem. Funkcjonariusze ustalili miejsce zamieszkania chłopca.

W mieszkaniu zastali jego matkę, która wyjaśniła, że synka oddała pod opiekę ojca, ponieważ obecnie nie mieszkają już razem, ale dzielą się opieką nad dzieckiem. Kobieta zadzwoniła również do ojca 4-latka. Ten, kiedy przyszedł na miejsce interwencji, sprawiał wrażenie rozbawionego całą sytuacją.

Tego samego dnia ok. godz. 17:30 dyżurny KMP w Legnicy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwej matce, która zajmowała się trójką małych dzieci.

Przybyli pod wskazany adres funkcjonariusze zastali 22-letnią kobietę oraz dwie dziewczynki w wieku 4 i 2 latka i ponadrocznego chłopczyka. Matka dzieci miała prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Twierdziła, że nic złego się nie dzieje, bo dzieci bawią się i nic im nie zagraża.

Jak ustalili policjanci, podobna sytuacja miała miejsce w czerwcu 2013 r. Ta sama kobieta po tym, jak spożywała alkohol, zasnęła w swoim mieszkaniu, pozostawiając bez opieki trójkę swoich dzieci, a na włączonym palniku – garnek z gotującą się wodą. Został jej wówczas przedstawiony zarzut narażenia dzieci na utratę życia, a materiały dotyczące tego zdarzenia policjanci przesłali do prokuratury. O sytuacji został powiadomiony również sąd rodzinny.

KMP Legnica/ii

Reklama