– Zachodzi duże podejrzenie, że kobiety te mogą działać na szkodę osób, które odwiedzają. O tym incydencie poinformowali ZUS sami mieszkańcy miasta – mówi rzeczniczka legnickiego oddziału ZUS Emilia Nowakowska.
Dlatego legnicki ZUS po raz kolejny informuje, że kontaktuje się ze swoimi klientami z reguły w formie pisemnej, czyli za pośrednictwem poczty lub telefonicznie.
W nielicznych przypadkach konieczności bezpośredniego kontaktu ze świadczeniobiorcą, ubezpieczonym lub płatnikiem składek – pracownik ZUS posiada upoważnienie oraz legitymację, które ma obowiązek przedstawić do wglądu. Wykonywane czynności każdorazowo są bezpłatne.
Zakład przypomina, aby informacji o otrzymywanych świadczeniach z ZUS nie udostępniać osobom obcym. Dotyczy to również dokumentów, takich jak: legitymacja emeryta-rencisty czy decyzja o przyznanym świadczeniu.
ZUS/UM Legnica/ii