Policjanci z Karpacza otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 72-letniego turysty z Izraela, który na parkingu przy kościółku Wang odłączył się od wycieczki. Z uwagi na wiek i stan zdrowia żona zaginionego natychmiast poprosiła o pomoc policję. Podała rysopis i przekazała zdjęcie męża.
W akcji poszukiwawczej, oprócz policjantów, brali udział ratownicy GOPR oraz patrol Straży Leśnej. Funkcjonariusze uzyskali informację, że mężczyzna najprawdopodobniej wraca spod polany Bronka Czecha z turystami. Mundurowi udali się na szlak, gdzie spotkali 72-latka. (A potem asekurowali go przy zejściu).
Wezwano również pogotowie, gdyż turysta był zmęczony i osłabiony. Po przebadaniu mężczyzna został odwieziony do autokaru wycieczki.