Do zdarzenia doszło 11 września, około godziny 21:00. 32-latek zadzwonił pod nr 112 i powiadomił o tym, że w jednym z budynków wielorodzinnych na terenie osiedla Zabobrze w Jeleniej Górze podłożony został ładunek wybuchowy.
Dyżurny natychmiast na miejsce skierował nieetatową grupę rozpoznania minersko-pirotechnicznego z KMP w Jeleniej Górze (wraz z psem), strażaków, pogotowie gazowe oraz służby ratunkowe. Powiadomiono również służby kryzysowe prezydenta Miasta, który na miejsce podstawił autobus dla ewakuowanych mieszkańców. Z budynku ewakuowano 47 osób.
Bomby nie znaleziono. Alarm okazał się fałszywy. Zatrzymano więc powiadamiającego. To 32-letni jeleniogórzanin. Mężczyzna był pijany; miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
„Żartowniś” przyznał się do winy. (Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił). Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Ma dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 8 lat odsiadki.