Zarzucono im, że działając wspólnie i w porozumieniu, a także używając niebezpiecznego narzędzia w postaci pałki teleskopowej, dokonali w Karpaczu napadu rabunkowego na właścicielkę sklepu ogólnospożywczego.
Do zdarzenia doszło 13 lutego 2015 roku. Tego dnia wszyscy trzej podejrzani pili wino i wódkę w jednym z parków na terenie Karpacza. W pewnym momencie mężczyznom zabrakło pieniędzy na zakup kolejnej butelki alkoholu. Wtedy to wspólnie postanowili, że dokonają napadu na jeden ze sklepów ogólnospożywczych, znajdujących się w miejscu, gdzie nie ma dużego ruchu. Sprawcy uzgodnili, że ukradną piwo i pieniądze, a w napadzie, aby przestraszyć sprzedawczynię, wykorzystają pałkę teleskopową oraz zabawkowy pistolet na kulki, który mieli przy sobie.
Około godziny 23:30 wspólnie udali się pod sklep. Po krótkiej obserwacji i ustaleniu, że w sklepie nie przebywa żaden klient, mężczyźni wbiegli do jego wnętrza, krzycząc: „to jest napad”. Adrian I. podbiegł do lady, wymachując pałką teleskopową w kierunku pokrzywdzonej, chcąc ją uderzyć. Kobieta jednak cofnęła się, unikając ciosu. Pomiędzy sprzedawczynią a I. wywiązała się szarpanina, w trakcie której uderzył on pałką teleskopową w szklaną gablotę chłodniczą, rozbijając ją.
W tym czasie drugi ze sprawców, Grzegorz K., celował w kierunku pokrzywdzonej przedmiotem przypominającym broń. Następnie mężczyźni wspólnie wyrwali z lady sklepowej kasę fiskalną, kradnąc 1 050 złotych. A trzeci ze sprawców Bartosz B. otworzył lodówkę, z której zabrał 10 piw o wartości 38 złotych. Po krótkiej chwili wszyscy bandyci uciekli.
Przesłuchani w charakterze podejrzanych I., K. i B. przyznali się do popełnienia zarzucanej im zbrodni. Na wniosek Prokuratora Rejonowego w Jeleniej Górze wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Tylko jeden z nich – Grzegorz K. – był już karany sądownie.
Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze/ii