Jak ustalono, Łukasz K. zamieszkał wraz ze swoim dziadkiem Stanisławem N. w Łomnicy. Rano 22 sierpnia br. K. zszedł z piętra na parter do pokoju dziadka, a następnie bez żadnego powodu zaczął bić go rękoma po głowie i twarzy. Po pobiciu swojej ofiary sprawca zaczął ścierać z podłogi krew oraz oblał pokrzywdzonego wodą.
Po tym zdarzeniu Łukasz K. wyszedł z domu i udał się w kierunku Jeleniej Góry.
Około godziny 16:00 został zatrzymany przez swojego kuzyna Tomasza M., któremu powiedział, że „pobił dziadka, żeby dłużej żył”.
Na skutek pobicia Stanisław N. doznał poważnych obrażeń głowy i twarzy. Łukasz K. przyznał się do pobicia.
Biegli orzekli, że K. jest chory psychicznie, nie popełnił zatem przestępstwa i nie poniesie odpowiedzialności karnej. Zarówno biegli, jak i prokurator byli jednak zgodni co do tego, że sprawca stanowi poważne zagrożenie dla porządku prawnego. Dlatego też stwierdzono konieczność hospitalizacji K. w zamkniętym oddziale psychiatrycznym.
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze/ii