Radny jeszcze w listopadzie 2006 roku, przed wyborami samorządowymi, deklarował, że nie chodzi mu o pieniądze. Obiecał, że swoją dietę przekazywać będzie potrzebującym dzieciom. Przyznawał wówczas, że chce przywrócić ludziom wiarę w bezinteresowność i szczere intencje polityków.
Kilka dni temu Dominik Chodyra przedstawił informację o programie stypendialnym. Poinformował, że został on uruchomiony w związku z VII Dniem Papieskim i jest owocem porozumienia między stowarzyszeniem "Klub Aloha", w którym działają bracia radnego, i nim samym. Stypendia finansowane będą z diety radnego, a przyznawać je będzie – dwa razy do roku – specjalna komisja.
Zapytany przez Boleslawiec.org, czy od czasu wyborów wsparł kogoś finansowo, Dominik Chodyra odpowiedział twierdząco. Niemniej na pytania, kto otrzymał tę pomoc i jaka była wysokość przekazanej przez radnego kwoty – nie uzyskaliśmy odpowiedzi.
Według regulaminu o pomoc finansową ubiegać się mogą wybitnie zdolni gimnazjaliści, mieszkający w Bolesławcu i znajdujący się w szczególnie trudnej sytuacji materialnej. Stypendia przyznawane będą w następujących kategoriach: nauki humanistyczne, nauki ścisłe, sztuka i sport.
W każdej edycji programu (czyli raz na pół roku) komisja będzie miała do dyspozycji pulę dziesięciu stypendiów. Trzech za nauki humanistyczne, trzech za nauki ścisłe, dwóch w dziedzinie sztuki oraz dwóch za osiągnięcia sportowe. Każde stypendium w wysokości 500 zł będzie wypłacane uzdolnionym gimnazjalistom w dogodny, acz zgodny z regulaminem sposób.
(informacja GA/ KG)