Uczniowie I LO odnoszą kolejne sukcesy

Budynek I Liceum Ogólnokształcącego
fot. istotne.pl Wielki sukces zarówno uczniów, jak i nauczycieli I Liceum Ogólnokształcącego w Bolesławcu: w tym roku szkolnym do etapu okręgowego olimpiad i konkursów zakwalifikowało się 41 osób. Robert Mróz został laureatem Olimpiady Filozoficznej, a Maciej Cierniak finalistą Olimpiady Fizycznej.
istotne.pl 0 konkurs, olimpiada, mróz, 1lo bolesławiec

Reklama

„Olimpiada Filozoficzna ma to do siebie, że wymaga nie tylko znajomości historii filozofii, ale także ogólnej wiedzy humanistycznej i umiejętności logicznego, matematycznego myślenia” mówi Robert Mróz, uczeń klasy IIa, zdobywca 8 miejsca w Polsce. Jak przyznaje, na etapie centralnym komisja sprawdza przede wszystkim, czy kandydat na laureata rozumie dane zagadnienia i czy potrafi uzasadnić swoją opinię.

W etapie szkolnym licealista napisał pracę o tym, jakie formy przybiera zło w dzisiejszych czasach i jak jest postrzegane przez społeczeństwo. „Tematów było więcej, ale ten wydał mi się najbardziej przystępny i po prostu najciekawszy” przekonuje drugoklasista. „Nie trzeba było trzymać się doktryn filozoficznych, można było w bardzo konkretny sposób wyrazić swoje stanowisko, co bardzo mi odpowiadało” dodaje.

Od lewej: Robert Mróz, Andrzej Idzik i Cezary CzernatowiczOd lewej: Robert Mróz, Andrzej Idzik i Cezary Czernatowiczfot. Gerard Augustyn

„Jak się ma zdolnego i zainteresowanego ucznia, rola opiekuna nie jest trudna. Głównie polega na tym, żeby zainspirować, podsunąć temat, podsunąć lekturę i pomóc w jej zdobyciu” zaznacza Zuzanna Mróz, nauczycielka, a prywatnie matka Roberta. To ostatnie, jak się okazuje, nie zawsze bywa łatwe. „Musieliśmy wykorzystać prywatne znajomości. Książki pożyczaliśmy z biblioteki Seminarium Duchownego w Legnicy, z bibliotek naukowych we Wrocławiu” opowiada polonistka.

Dlaczego uczeń klasy matematyczno-fizycznej interesuje się właśnie filozofią? „To niesamowicie ciekawa dziedzina. Wymaga wszechstronności i pomaga tę wszechstronność pogłębić” mówi drugoklasista. Jego przygoda z tą nauką zaczęła się od książki Josteina Gaardera „Świat Zofii”. I choć Robert ma już zagwarantowany indeks na kilka kierunków humanistycznych, myśli raczej o studiach technicznych.

Z fizyką za pan brat

Maciej Cierniak, również uczeń IIa, zdobył zaś tytuł finalisty Olimpiady Fizycznej. „Do olimpiady przygotowywałem się już od I klasy. Wymaga to sporo pracy, a zwłaszcza czytania rożnych publikacji ponadprogramowych” opowiada. To nie pierwszy spektakularny sukces licealisty. W zeszłym roku wraz z drużyną z I LO wywalczył on 6 miejsce w kraju w Turnieju Młodych Fizyków. „To znaczące osiągniecie” mówi Andrzej Idzik, nauczyciel i opiekun finalisty. – „Turniej odbywa się w języku angielskim i skupia śmietankę fizyczną szkół polskich”.

W etapie centralnym tegorocznej Olimpiady Fizycznej uczestnicy musieli np. obliczyć współczynnik lepkości miodu. „Na pomysł, jak poprawnie wykonać to zadanie, wpadło 7 z 73 uczestników” opowiada Maciej Cierniak, który, jak przyznaje, fizyką interesuje się od dziecka: „Już kiedyś stwierdziłem, że będzie to mój ulubiony przedmiot, i – jak widać – wyszło”.

Od prawej: Anna Olejnik, Kamil Nizioł, Zuzanna Mróz, Maciej CierniakOd prawej: Anna Olejnik, Kamil Nizioł, Zuzanna Mróz, Maciej Cierniakfot. Gerard Augustyn

Ponadto zdolny drugoklasista zakwalifikował się do etapu centralnego Olimpiady Wiedzy Technicznej. „Maciek jest pierwszym od 14 lat finalistą tej olimpiady” podkreśla Andrzej Idzik. „Ta olimpiada jest zbliżona do Olimpiady Fizycznej, wymaga podobnej wiedzy. Tyle że skupia się na zagadnieniach typowo technicznych, inżynierskich” mówi Maciej Cierniak. Takie też studia olimpijczyk zamierza podjąć w przyszłości. Chciałby nadal rozwijać swoje zainteresowania kolejnictwem, dlatego planuje studiować na wydziale transportu.

Olimpiada Wiedzy o UE

W ten weekend w Szczecinie odbędą się zawody centralne Olimpiady Wiedzy o Unii Europejskiej. Do tego etapu zakwalifikowało się dwoje uczniów I LO: Anna Olejnik z IIIa i Kamil Nizioł z Ia. „Ta tematyka niesamowicie mi sie podoba” mówi Anna, która po raz drugi weźmie udział w finale Olimpiady (w zeszłym roku zdobyła 12 miejsce w Polsce). „Uczyć się tego – to naprawdę jest wielka przyjemność, a jeśli jest się w tym dobrym, to wiedza sama wchodzi do głowy” dodaje.

Tematem tegorocznej edycji konkursu są unijne fundusze strukturalne. Zadania częstokroć mają wiele wspólnego z matematyką. Jak przyznają bolesławieccy finaliści, bardzo pomogło im to, że oboje uczęszczają do klasy matematyczno-fizycznej, mimo że uczestnikami Olimpiady w większości są typowi humaniści.

fot. Gerard Augustyn

Żadne z dwojga finalistów nie wybiera się na europeistykę. Marzeniem Anny są studia w Szkole Głównej Handlowej, a Kamil zamierza studiować architekturę. Edward Florków, opiekun olimpijczyków, zapytany o sukces swoich podopiecznych, odpowiedział: „Jestem dumny, że uczniowie przewyższają mistrza”.

(informacja GA)

Reklama