Podczas piątkowych ćwiczeń w strzelaniu na poligonie w Świętoszowie zapalił się wrzos i trawa. Na miejsce przyjechali strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Bolesławca i Ochotniczych Straży Pożarnych z całego powiatu. Paliło się około stu hektarów wrzosu i trawy. Wiał silny wiatr i pożar szybko się rozprzestrzeniał.
Jednostki rozdysponowano na różne odcinki i gaszono pożar z drogi, ponieważ na terenie poligonu leżały niewypały, które eksplodowały podczas akcji. W gaszeniu pożaru brały udział zastępy gaśnicze z JRG Bolesławiec, JRG Lubań, JRG Lwówek Śląski, JRG Złotoryja, JRG Żagań, OSP z powiatu bolesławieckiego i woj. lubuskiego – w sumie około 200 ludzi. Do akcji ruszyła również Kompania Lubuska, która została jednak cofnięta w momencie opanowanie pożaru. Na miejscu byli również: Grupa Operacyjna KW PSP z Wrocławia, Grupa Operacyjna z KP PSP w Bolesławcu z mł. kpt. Jerzy Kielerem i mł. kpt. Piotrem Pilarczykiem, przedstawiciele Wojska Polskiego oraz przedstawiciele Lasów Państwowych.
Po ugaszeniu pożaru jednostki PSP i OSP wróciły do koszar. Pogorzeliska w nocy z piątku na sobotę pilnowało pół tysiąca żołnierzy a trzy ciężkie ciągniki gąsienicowe wojskowe przeorywały ziemię. W wyniku pożaru spalił się jeden hektar ścioły leśnej i 194 hektary wrzosu.